– Będziemy dążyć do tego, aby licencjonowanie zawodu maklera zostało utrzymane. Uważam, że istnieje szansa, aby tak się stało. Mamy poparcie wielu instytucji. Rozmawiamy także z Izbą Domów Maklerskich, tak aby wypracować wspólne stanowisko. Staramy się, aby wsparły nas także inne podmioty. Mam nadzieję, że w ostatecznym rozrachunku razem uda nam się utrzymać licencjonowanie – mówi Grzegorz Łętocha, prezes Związku Maklerów i Doradców.
Już w ramach konsultacji społecznych do projektu ustawy znoszącej licencje maklerskie zgłoszono szereg zastrzeżeń, w tym m.in. ze strony KNF. Nadzorca zwrócił uwagę, że licencjonowanie zawodu maklera przyczynia się do zapewnienia bezpieczeństwa obrotu kapitałowego poprzez „powierzenie czynności z tym związanych osobom spełniającym określone wymagania w zakresie uczciwości oraz posiadającym określony poziom wiedzy, potwierdzony zdanym egzaminem".
Komisja Nadzoru Finansowego zwróciła także uwagę, że pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości jest sprzeczny z europejskim trendami, gdzie dąży się do ściślejszego regulowania pracowników na rynku finansowym.
W Polsce to właśnie KNF jest organizatorem egzaminu. Zakres tematyczny sprawdzianu obejmuje głównie matematykę finansową, zagadnienia związane z funkcjonowaniem instrumentów rynku kapitałowego oraz regulacje dotyczące spółek i giełdy. Osoby chcące przystąpić do egzaminu muszą m.in. uiścić opłatę 500 zł. Niewykluczone jednak, że jeśli egzamin zostanie utrzymany, przejdzie on reformę.
– Na przestrzeni lat zmieniał się charakter egzaminu, tak aby bardziej odpowiadał on potrzebom rynku. Ograniczana była część prawna, większy nacisk położono m.in. na strategie inwestycyjne. Od dawna postulujemy także, aby zwiększyć rolę pracodawców przy egzaminach. Jednym z pomysłów jest powołanie rady programowej?przy KNF, która mogłaby co jakiś czas dokonywać przeglądu?tematycznego egzaminu. Oczywiście egzamin sprawdza przede wszystkim wiedzę teoretyczną, jednak to właśnie ta wiedza jest podstawą do prawidłowego wykonywania zawodu maklera – mówi Grzegorz Łętocha.
