Obecnie wydaje się, że egzaminy organizowane przez Komisję Nadzoru Finansowego, po których uzyskuje się uprawnienia do wykonywania zawodu maklera i doradcy, zostaną utrzymane. Nie oznacza?o jednak, że nie będzie zmian. Strona rządowa chce jednak rozszerzyć katalog przypadków, dzięki którym możliwe będzie wykonywanie tych profesji. O co dokładnie chodzi ?
Rząd proponuje, aby wpis na listę maklerów bez konieczności zdawania egzaminu mogły uzyskać osoby, które ukończyły uznane przez Komisję Nadzoru Finansowego studia wyższe, a które zakresem kształcenia obejmują materiał egzaminu na maklera. Na razie jednak nie wiadomo dokładnie, jakie uczelnie i jakie kierunki dawałyby takie uprawnienia.
Rząd chce także, aby wpis był możliwy w przypadku osób, które przez okres co najmniej trzech lat (w okresie nie dłuższym niż cztery lata przed złożeniem wniosku o wpis) wykonywały pod kierunkiem maklera czynności bezpośrednio związane z tą profesją. Osoba taka musiałaby uzyskać pozytywną opinię swojego „opiekuna".
Podobne zasady miałyby obowiązywać kandydatów na doradców inwestycyjnych. W ich przypadku okres praktyki byłby wydłużony co najmniej do czterech lat w okresie nie dłuższym niż pięć lat przed złożeniem wniosku. Warto jednak dodać, że osoba, która tą drogą chce się ubiegać o licencję, musiałaby być wpisana na listę maklerów.