- Ogólnie rzecz biorąc, finanse publiczne będą czerpać znaczne korzyści ze zmian  mimo długoterminowych obaw. Jeśli reforma zostanie przyjęta, rządowe wskaźniki zadłużenia staną się bardziej porównywalne do innych krajów, które nie poniosły kosztów fiskalnych związanych z reformą emerytalną, pierwotnie podjętą przez Polskę w 1999 roku - napisał analityk agencji.

Jego zdaniem, chociaż sentyment inwestorów był może ostatnio nieco negatywny pod wpływem proponowanych zmian, to ostrożny mix działań konsolidacyjnych oraz wsparcie dla gospodarki od 2010 roku wpłynęły na zachowanie wiarygodności polityki fiskalnej.

- Jak gospodarka zacznie się odradzać, silne fundamenty makroekonomiczne oraz lepsze wyniki fiskalne będą nadal stanowić wsparcie dla wiarygodności Polski - uważa Reusche.