Nie polecam tego również osobom, które nie mają czasu lub nie chcą angażować się w dogłębną analizę spółek. Może się okazać, że lepiej wykorzystać do tego starannie wybrane fundusze inwestycyjne, które w długim okresie osiągają dobre i stabilne wyniki na tle konkurencji. Unikałbym produktów, które w jednym miesiącu są w czołówce tabeli, a później pokazują bardzo słaby wynik. Wysoka zmienność tych funduszy może świadczyć o istotnej koncentracji portfela i znaczącym ryzyku inwestycyjnym. Ponadto staram się stosować proste zasady, które powinny się sprawdzać niezależnie od rodzaju inwestycji. Nie warto lokować w ryzykowne instrumenty środków, które chcemy wkrótce przeznaczyć na konkretny cel, np. kupno samochodu lub wakacyjny wyjazd. Wysokie historyczne stopy zwrotu dla danej klasy aktywów rzadko dobrze wróżą na przyszłość. I to na inwestorach spoczywa odpowiedzialność za monitorowanie swoich inwestycji.