PKO BP czeka na zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na przejęcie Nordea Banku.
Wynik odsetkowy w górę
PKO BP zarobił w III kwartale 754,5 mln zł, tyle, ile spodziewali się analitycy. – Kontynuujemy dobry wynik prowizyjny, bardzo dobrze radzimy sobie z kontrolą kosztów, ograniczamy koszty ryzyka i zatrzymaliśmy spadek wyniku odsetkowego, który od trzeciego kwartału zaczyna wzrastać i będziemy tę tendencję kontynuować w kolejnych kwartałach – mówi prezes. To efekt obniżenia kosztów depozytów. Bank chce poprawiać zarówno wynik odsetkowy, jak i marżę odsetkową w ujęciu kwartalnym.
Po trzech kwartałach zysk Grupy PKO BP wyniósł 2,29 mld zł. Zarząd zwraca uwagę na poprawę wyniku z tytułu odpisów porównując trzy kwartały tego roku z tym samym okresem ubiegłego. To przede wszystkim efekt spadku odpisów na portfelu kredytów konsumpcyjnych i mieszkaniowych.
Bank spodziewa się, że w IV kwartale tradycyjnie wystąpi efekt sezonowy związany m.in. z rozliczaniem projektów, co może spowodować wzrost kosztów. Istotny wpływ na wynik banku może mieć niedawna sprzedaż amerykańskiej spółce Evo 66 proc. udziałów w eService. W zależności od tego, kiedy zostanie sfinalizowana, pojawi się w wynikach IV kwartału bądź I kwartału 2014. Według szacunków zysk brutto z tej transakcji wyniesie około 380 mln zł.
Zdaniem Zbigniewa Jagiełło przyszły rok będzie dla sektora bankowego trudniejszy. – Bardzo dobrym wynikiem byłoby powtórzenie przez sektor wyniku roku 2013, ale jestem raczej sceptyczny. Ewentualna podwyżka stóp procentowych, która może mieć miejsce w drugiej połowie przyszłego roku, będzie mieć marginalny wpływ na wyniki banków – powiedział. Wpływ na wyniki banków będzie miała np. obniżka interchange od transakcji kartowych. Szef PKO BP przyznał, że tegoroczny wynik sektora będzie lepszy niż bank spodziewał się na początku roku – zarząd przewidywał, że będzie on o 10–15 proc. niższy od osiągniętego w 2012. Tymczasem z danych KNF wynika, że wynik po dziewięciu miesiącach jest tylko nieznacznie niższy od ubiegłorocznego.