Reklama

Brokerka wciąż jest opłacalna

Wyniki za III kwartał mogą napawać optymizmem. Maklerzy liczą na jeszcze więcej.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:13 Publikacja: 18.11.2013 05:00

Wynik netto (mln zł)

Wynik netto (mln zł)

Foto: GG Parkiet

Poprawiająca się sytuacja na rynku ofert publicznych oraz rosnąca aktywność inwestorów indywidualnych są nadzieją domów maklerskich na lepsze czasy. Co prawda w prognozowaniu przyszłości brokerzy wciąż pozostają jedynie „umiarkowanymi optymistami", jednak już w III kwartale część graczy miała się czym pochwalić.

Detal dał zarobić

Do tej grupy z pewnością można zaliczyć DM PKO BP. W III kw. instytucja ta osiągnęła 27,7 mln zł zysku brutto. To prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej.

– Bardzo dobre wyniki za trzeci kwartał są pochodną kilku czynników: rosnących obrotów na GPW, dalszego umacniania naszej pozycji rynkowej i wyraźnego wzrostu aktywności klientów indywidualnych. Poprawiła się istotnie sprzedaż funduszy inwestycyjnych. Pozytywne trendy w działalności biznesowej zostały wsparte dodatkowymi dochodami o charakterze jednorazowym, związanymi z realizowanymi przez nas transakcjami – wylicza Grzegorz Zawada, dyrektor DM PKO BP. Na powrocie inwestorów indywidualnych na rynek skorzystał również jeden z największych detalistów CDM Pekao. W III kw. broker miał 10,7 mln zł zysku netto, czyli o prawie 35 proc. więcej niż rok wcześniej.

Tradycyjna brokerka wciąż opłacalna

To, czy maklerzy pójdą za ciosem, zależy oczywiście od koniunktury rynkowej. Ta wydaje się na razie sprzyjać. Wzrosty indeksów poparte są większymi, niż chociażby rok temu, obrotami. Po dziesięciu miesiącach na rynku akcji wyniosły one prawie 187 mld zł (bez transakcji pakietowych), czyli o 18 proc. więcej niż rok wcześniej. To oczywiście jest dobra informacja dla branży, mimo że część ekspertów obwieściła już zmierzch tradycyjnej brokerki, uznając ten biznes za nieopłacalny.

– Działalność brokerska to wciąż biznes, na którym się zarabia – przekonuje Stanisław Waczkowski, wiceprezes Ipopemy Securities. – Na pewno model, w którym konkurowanie stawkami prowizji jest głównym elementem budowania biznesu, na dłuższą metę się nie sprawdza, szczególnie przy tak trudnym rynku. Widać natomiast, że w ostatnim czasie marże w branży brokerskiej się ustabilizowały. Biorąc pod uwagę nasze umiarkowanie pozytywne nastawienie do wysokości obrotów na rynku, liczymy, że kolejne miesiące będą lepsze dla biznesu brokerskiego – dodaje.

Reklama
Reklama

Optymistą pozostaje także Grzegorz Zawada. – Oczekuję, że w ostatnim kwartale tego roku pozytywne trendy na rynku wtórnym utrzymają się i zostaną wzmocnione dzięki widocznemu ożywieniu na rynku pierwotnym – mówi.

Energa na start

Wydarzeniem ostatniego kwartału tego roku na rynku IPO z pewnością będzie oferta Energi. DM PKO BP będzie pełnił w niej rolę oferującego akcje. Wśród menadżerów oferty znaleźli się m.in. BM Alior Banku, DM BOŚ, DI BRE Banku oraz Ipopemy Securities.

[email protected]

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama