– Aukcja okazała się sukcesem. Sprzedano całą pulę oferowanych obligacji mimo solidnej przeceny w porannym handlu i ryzyka, iż EBC może rozczarować inwestorów – mówi Arkadiusz Urbański, analityk Banku Pekao. – Dobry wynik to również zasługa elastycznego podejścia emitenta i zmniejszenia podaży w kontekście ostatnich zawirowań na rynku walutowym – dodaje. W planie miesięcznym założono podaż rzędu 5–9 mld zł. Jednak ostatecznie kwotę tę zmniejszono do 5–7 mld zł.
Na rynku wtórnym rentowność polskiego długu jest w ostatnim czasie rekordowo niska. W czwartek oprocentowanie dziesięciolatek spadło do 2,19 proc., co jest najniższym poziomem w historii.
– Spadki są efektem decyzji EBC o wpompowaniu do systemu biliona euro. To umacnia wzrost popytu na dług we wszystkich krajach strefy euro, co z kolei powoduje zniżki rentowności także w Polsce – tłumaczy Jakub Borowski, główny ekonomista banku Credit Agricole.