Gorąca dyskusja bez konkluzji

W Sejmie odbyło się posiedzenie podkomisji do spraw instytucji finansowych, która zajmuje się projektem zmian finansowania nadzoru nad rynkiem kapitałowym. Chociaż eksperci są zgodni, że obecny model trzeba zmienić to dyskusja wywołała ogromne emocje.

Publikacja: 08.04.2015 22:13

Paweł Tamborski, prezes GPW

Paweł Tamborski, prezes GPW

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Obecnie GPW i KDPW w ponad 90 proc. pokrywają koszty nadzoru nad rynkiem kapitałowym. Zdaniem Pawła Tamborskiego, prezesa GPW taki model jest archaiczny. –Około 10 proc. naszych kosztów to koszty związane z opłatą na KNF, a trzeba pamiętać, że działamy na konkurencyjnym rynku. Obecnie mamy do czynienia z sytuacją gdzie część uczestników działających na tym rynku „jedzie na gapę" – tłumaczył. Nowy model zakłada m.in. bardziej równomierne rozłożenie kosztów na inne podmioty rynkowe. Jak zapewnił Tamborski jeśli rzeczywiście do tego dojdzie GPW podejmie odpowiednie kroki. – Wprowadzenie nowego modelu znajdzie odzwierciedlenie w traktowaniu naszych klientów. Przełożymy efekt jaki uzyskamy na naszych uczestników – zadeklarował szef GPW. W podobnym tonie wypowiadała się zresztą Iwona Sroka, prezes KDPW.

- KDPW wyraża gotowość obniżki opłat. Na razie trudno jednak jest podawać kwoty – mówiła.

O obniżkę opłat upomina się cały czas środowisko maklerskie, które generalnie popiera projekt zmian, chociaż ma do niego pewne zastrzeżenia. – Ważne jest dla nas, aby kwoty zaoszczędzone przez GPW i KDPW zostały przeznaczone na rynek – mówił Piotr Sobków, członek zarządu IDM. Zdaniem Izby trzeba także pomyśleć także o innych zmianach w projekcie. – Opłata dla zdalnych członków jest przewidziana na 10 tys. euro. Z naszych analiz wynika, że powinno to być 50 tys. euro, tak aby było fair. Dodatkowo IDM proponuje aby w jeden puli znalazły się domy maklerskie, towarowe domy maklerskie, biura maklerskie oraz zdalni członkowie – mówił.

Z propozycjami tymi nie zgadza się sama Komisja Nadzoru Finansowego. Przedstawiciel nadzoru, Marek Szuszkiewicz w ostrych słowach odniósł się do propozycji IDM.

- Bezpośrednio z rynkiem związanych jest 18 domów maklerskich, podczas gdy w ogóle działa ich 53. Zmiana ma zapewnić, że koszty będą rozłożone na 53 podmioty – argumentował.

- Owszem sytuacja domów maklerskich jest zła. Trzeba jednak pamiętać, że w ubiegłym roku branża miała 395 mln zł zysku netto. Opłata 4,6 mln zł którą miałyby wnosić domy maklerskie to niewiele ponad 1 proc. tej kwoty. Wydaje mi się, że nie jest to zbyt duża kwota za nadzór. Co do zdalnych członków – są oni nadzorowani przez instytucje z krajów z których się wywodzą. Nie możemy ich zbyt nadmiernie obciążać. Nie jesteśmy dla nich głównym nadzorem. Opłata w wysokości 50 tys. euro jest wzięta z kosmosu – mówił Szuszkiewicz.

Jeszcze więcej emocji wzbudziła dyskusja na temat roli TFI w nowym systemie.

- Nie jest prawdą, że TFI teraz nie płacą. Też ponoszą opłaty tyle, że pośrednie. Zgadzam się, że nowy model podniesie konkurencyjność GPW i KDPW. Nie ma natomiast kwestii tego jak zmniejszy się konkurencyjność podmiotów, które będą teraz musiały bezpośrednie płacić na nadzór. Dla niektórych podmiotów zysk netto spadnie o 20-30 proc. W projekcie jest mowa o tym, że płacić trzeba będzie od wielkości aktywów. Płacić będą też musiały podmioty które ponoszą stratę. Opłaty znacząco wpłyną na rentowność – argumentował Marcin Dyl, prezes IZFiA.

Jego poglądy wywołały zdecydowany sprzeciw. Przedstawiciel GPW i KDPW zaprzeczali jakoby wszystkie TFI płaciły pośrednio w tej chwili na nadzór.

O poziomie dyskusji świadczą także słowa Skowrońskiej. – Liczyłam, że będziemy dyskutować o konkretnych rozwiązaniach. Tymczasem zabrakło konkretnych propozycji zmian oprócz propozycji Związku Banków Polskich – mówiła.

ZBP chce aby opłata dla banków w wysokości 13,5 proc. została przeniesiona z ogólnej kwoty jaką banki płacą za nadzór finansowy i została włączona do kwoty za nadzór nad rynkiem kapitałowym.

Do wtorku jest czas na zgłaszanie uwag do projektu zmiany modelu finansowania nadzoru nad rynkiem kapitałowym.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy