Marta Dancewicz, analityk DM Noble Securities zaktualizowała dwie rekomendacje dla polskich banków. W swoim raporcie podniosła cenę docelową walorów mBanku z 478,2 zł do 491 zł, podtrzymując zalecenie „trzymaj". Obniżyła także wycenę Banku Millennium z 8,9 zł do 8,3 zł. Rekomendacja „akumuluj" została utrzymana.
Zdaniem Dancewicz zysk netto mBanku spadnie do 1,26 mld zł w 2015 r., a rok później ukształtuje się na poziomie 1,3 mld zł. Z kolei Bank Millennium powinien zarobić kolejno: 571 mln zł w 2015 r. oraz 621 mln zł w kolejnym roku.
Wycenę mBanku zaktualizował też Michał Sobolewski z DM BOŚ. Cena docelowa została ustalona na 439,6 zł wobec wcześniejszej wyceny równej 413,2 zł. Utrzymał przy tym rekomendację „sprzedaj". Ekspert DM BOŚ szacuje, że w 2015 r. spółka zarobi na czysto 1,3 mld zł, a rok później 1,4 mld zł.
We wtorek rano walory mBanku były wyceniane na 478,5 zł, czyli były o 0,4 proc. droższe niż dzień wcześniej. Akcje Banku Millennium kosztowały natomiast 7,45 zł, po dziennym spadku o 0,7 proc.
Dodajmy, że Bank Millennium opublikował w poniedziałek wyniki finansowe za I kwartał 2015 r. Spółka zanotowała w tym czasie o 10 proc. wyższy zysk niż szacowali analitycy. Raport kwartalny mBanku poznamy w środę.