Presco chce sprzedać długi

Notowana na warszawskiej giełdzie spółka szuka chętnych na cały portfel wierzytelności. Jaka przyszłość czeka firmę?

Aktualizacja: 06.02.2017 19:29 Publikacja: 07.09.2015 06:21

Presco, kierowane przez Krzysztofa Piwońskiego, nie chciało odnieść się do pytań „Parkietu”.

Presco, kierowane przez Krzysztofa Piwońskiego, nie chciało odnieść się do pytań „Parkietu”.

Foto: GG Parkiet

Tak gorącego okresu w branży windykacyjnej nie było już dawno. Cały rynek przechodzi gruntowne zmiany. Te mogą dotknąć również poszczególnych spółek. Windykatorzy, zamiast kupować kolejne pakiety wierzytelności, mogą bowiem zacząć je sprzedawać.

Cały portfel na sprzedaż

Jak wynika z informacji „Parkietu" potwierdzonych w kilku niezależnych źródłach, do takiego ruchu przymierza się od jakiegoś czasu notowana na warszawskiej giełdzie firma Presco. Smaku całej sprawie dodaje fakt, że nie chodzi o część, ale o całość portfela. Sama spółka, mimo naszych kilku pytań na ten temat, odpowiedziała jedynie lakonicznym komentarzem.

– Jako spółka publiczna, przestrzegająca standardów komunikacji z rynkiem, co do zasady nie komentujemy tego typu informacji – mówi Wojciech Andrzejewski, wiceprezes Presco.

Gdyby spółce rzeczywiście udało się sprzedać cały portfel wierzytelności, byłaby to jedna z największych transakcji w historii naszego rynku. Jak bowiem wynika z raportu półrocznego spółki, wartość nominalna posiadanego przez nią portfela sięga 2,7 mld zł.

– Rzeczywiście pojawiła się taka oferta. Na razie jednak nie słychać, aby transakcja doszła do skutku. Wszystko jest oczywiście kwestią ceny. Podejrzewam, że są duże rozbieżności w oczekiwaniach między sprzedającym a potencjalnym kupcem. Myślę jednak, że wcześniej czy później taką transakcję uda się sfinalizować – mówi nam szef jednej z firm windykacyjnych. Presco nie ma ostatnio dobrej passy. Spółka w I półroczu tego roku zarobiła 0,8 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie rok wcześniej miała 1,7 mln zł zysku. Przychody spadły z 27,1 mln zł do 17,7 mln zł. – Na odnotowany w pierwszym półroczu tego roku spadek przychodów miał bez wątpienia wpływ niewielki poziom inwestycji realizowany przez nas w ostatnim okresie. Powoduje on, że baza przychodowa jest zasilana niewielką liczbą nowych spraw. Dodatkowo, zaobserwowana po pierwszych sześciu miesiącach 2015 r. dynamika wyników grupy to efekt, którego należało się spodziewać w związku ze znaczącym ograniczeniem liczby spraw kierowanych na drogę sądowo-egzekucyjną i przejściem na ugodowe dochodzenie należności w oparciu o wpłaty ratalne od osób zadłużonych – tłumaczył ostatnio Andrzejewski. Firma popadła także w niełaskę inwestorów. Od początku roku akcje Presco na GPW straciły prawie 40 proc. Jakby tego było mało, konkurencja na rynku windykacyjnym wciąż rośnie.

Co dalej ze spółką?

To właśnie, jak wskazują analitycy, może być jeden z powodów, dla którego spółka chce sprzedać portfel wierzytelności.

– Biznes jest coraz bardziej wymagający i konkurencyjny. Trzeba inwestować cały czas w coraz większe i droższe portfele. Aby utrzymywać marże, trzeba być efektywnym kosztowo i posiadać efekt skali. Tego natomiast brakuje Presco. Informacja ta nie jest zaskoczeniem, ponieważ mówiło się, że na rynku są spółki, które sprzedają swoje portfele. My byliśmy już od dłuższego czasu nastawieni do spółki negatywnie (od początku pokrywania mamy rekomendacje sprzedaj) – mówi Andrzej Bieniek, analityk BZ WBK.

Sama sprzedaż portfela to jedno. Wielką niewiadomą jest natomiast to, co się stanie z firmą, jeśli faktycznie dojdzie do transakcji. Również na to pytanie Presco nie udzieliło nam odpowiedzi. Analitycy wskazują, że jest kilka scenariuszy. – Spółka może wypłacić w formie dywidendy pieniądze ze sprzedaży portfeli, właściciele mogą wykupić mniejszościowych akcjonariuszy, ściągnąć spółkę z giełdy i rozpocząć nową działalność albo zająć się tylko serwisowaniem bez własnych inwestycji. To jest pytanie do zarządu – mówi Bieniek.

Czas rynku wtórnego

Wygląda więc na to, że wtórny rynek windykacyjny ma przed sobą świetlaną przyszłość. Już teraz wielu czołowych graczy deklaruje chęć zakupu portfeli wierzytelności od innych firm. Czy znajdą się chętni również na portfel Presco?

[email protected]

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku