Trudne emerytalne wyzwania

Częste ostatnio zmiany w polskim system emerytalnym nie rozwiązują jego kluczowych problemów. Emerytury wymagają stabilności i spojrzenia dalej niż czteroletni horyzont jednej kadencji.

Publikacja: 02.12.2015 07:44

Uczestnikami panelu dyskusyjnego o systemie emerytalnym będą m.in. Ewa Małyszko, prezes PKO PTE

Uczestnikami panelu dyskusyjnego o systemie emerytalnym będą m.in. Ewa Małyszko, prezes PKO PTE

Foto: Archiwum

Mimo wielu zmian w systemie emerytalnym, dotychczas żaden rząd nie znalazł recepty na jego prawidłowe funkcjonowanie. Burza wokół otwartych funduszy emerytalnych i powolne wycofywanie się z drugiego filara, a także zaproponowany przez prezydenta Andrzeja Dudę powrót do niższego wieku emerytalnego, sprawiają, że coraz częściej zastanawiamy się, jak będą wyglądać nasze portfele, gdy przestaniemy już pracować.

Większe lub mniejsze zmiany w publicznym systemie nie prowadzą niestety do zwiększenia przyszłych świadczeń. Wręcz przeciwnie, zasady wprowadzone w 1999 r., a dokładnie przejście z systemu o zdefiniowanym świadczeniu na system o zdefiniowanej składce spowodowały, że wysokość emerytury została uzależniona od tego, jak dużo na nią zaoszczędziliśmy oraz jak długo będziemy pobierać świadczenie. W rezultacie emerytury z tzw. nowego systemu są niższe niż te ze starego, ale w dłuższym okresie ich utrzymanie na takim poziomie byłoby katastrofalne dla finansów publicznych.

Niestety, przyszłość nie napawa optymizmem. Według raportu Kancelarii Prezydenta po 37 latach opłacania składek osoba, która właśnie rozpoczyna pracę, będzie odbierać na emeryturze około 20 proc. ostatniej pensji.

Te świadczenia może jeszcze znacząco zmniejszyć krótszy okres składkowania. Obniżający wiek emerytalny projekt prezydenta Andrzeja Dudy trafił właśnie do Sejmu. Projekt wprawdzie daje dobrowolność w kwestii przejścia na emeryturę – jak zaznaczył sam prezydent, sprawą oczywistą jest, że jeśli ktoś decyduje się przejść wcześniej na emeryturę, to otrzyma emeryturę odpowiednio niższą. Ale każdy będzie mógł dobrowolnie podjąć decyzję.

Praktyka pokazuje jednak, że lwia część uprawnionych na taki krok się decyduje, mimo perspektywy pobierania niskich świadczeń.

Obowiązujący dziś system emerytalny nie wyklucza prywatnych oszczędności. Każdy ma prawo do tego, by np. założyć konto w banku, na które można alokować pieniądze. Dodatkowo państwo stworzyło dobrowolne formy oszczędzania dedykowane do celów emerytalnych, które funkcjonują w ramach tzw. trzeciego filara. Do dyspozycji mamy obecnie trzy produkty: indywidualne konto emerytalne (IKE), indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) i pracownicze programy emerytalne (PPE). Dwa pierwsze są kontami indywidualnymi, które może założyć każda osoba powyżej 16. roku życia (z tym że IKZE może otworzyć tylko osoba posiadająca dochody z pracy). PPE natomiast może zaoferować jedynie pracodawca swoim pracownikom, ponieważ jest to program zbiorowy.

Czy jednak konstrukcja tych produktów jest wystarczająco zachęcająca, aby przyciągnąć odpowiednio szeroką rzeszę przyszłych emerytów? Czy państwo stawia na system repartycyjny czy kapitałowy? Dokąd zmierza polski system emerytalny? Na te i na inne pytania odpowiedzą uczestnicy panelu „Przyszłość systemu emerytalnego w Polsce". Wezmą w nim udział Mariusz Kubzdyl, dyrektor departamentu ubezpieczeń społecznych w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, Łukasz Kwiecień, wiceprezes TFI PZU, Ewa Małyszko, prezes PTE Bankowy, Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej oraz dr Joanna Rutecka ze Szkoły Głównej Handlowej.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy