Bilans sprzedaży portfeli przeznaczonych dla szerokiego grona klientów był ok. 50 mln zł na minusie.
GPW na cenzurowanym
Wbrew temu, co można sądzić na podstawie koniunktury panującej na warszawskiej giełdzie, za taki obraz rynku odpowiadają przede wszystkim bezpieczne fundusze gotówkowe i pieniężne oraz dłużne.
Dobrze poradziły sobie natomiast produkty absolutnej stopy zwrotu, przede wszystkim dzięki udanym emisjom certyfikatów kilku funduszy. Również strategie akcji zakończyły listopad na plusie, jednak podobnie jak w poprzednich miesiącach – pieniądze klientów TFI omijały warszawski parkiet, trafiając przede wszystkim do funduszy akcji zagranicznych. W portfelach akcji polskiego rynku – zarówno uniwersalnych, jak i małych oraz średnich spółek – bilans sprzedaży był ujemny.
Dramatu nie ma, ale bywało lepiej
Jak reagują klienci TFI na grudniową kontynuację spadków nad Wisłą? Paniki nie widać, choć entuzjazmu też nie.
– W naszym TFI nie obserwujemy odpływów. Wyspecjalizowaliśmy się w funduszach absolutnej stopy zwrotu, które w okresach dekoniunktury przyciągają kapitał – mówi Piotr Osiecki, prezes Altus TFI. – Również w funduszach otwartych sytuacja jest pod kontrolą. Nasza strategia akcji, mimo spadków na GPW, licząc od początku roku, cały czas ma dodatnią stopę zwrotu. Dzięki temu uczestnicy nie mają powodów do umarzania jednostek – cieszy się Osiecki.