Rywalizacja w ramach podstawowego etapu gry wystartowała 9 listopada. Od tego czasu portfel największych spółek WIG20 stracił aż 11 proc. Tylko w grudniu indeks spadł o 7 proc., a przecież nie mamy jeszcze nawet połowy miesiąca i straty mogą być większe. Jeśli ten wynik zostanie utrzymany (lub pogłębiony), będzie to najgorsza końcówka roku w historii GPW. Do tej pory niechlubny rekord ustanowiono w grudniu 2013 r. (WIG20 spadł wtedy o 7,1 proc.). Odrobinę lepiej prezentuje się koniunktura w segmencie średnich spółek. Od dnia ropoczęcia konkursu indeks mWIG40 stracił „tylko" 5 proc. Zachowanie giełdy wpisuje się w szerszy scenariusz. Od wiosennych szczytów WIG20 stracił już 30 proc., co potwierdza silny trend spadkowy. W tym czasie mWIG40 spadł „tylko" o 10 proc.
Koniunktura panująca na rynku akcji nie sprzyja młodym inwestorom. W tak trudnych warunkach blisko 250 drużyn zdołało jednak wypracować dodatnie stopy zwrotu. Część zespołów zwielokrotniła stan swojego konta. Czwartkowy lider (zespół „Kojoty" z VI Liceum Ogólnokształcące im. J. Lelewela w Łodzi) z początkowej kwoty 20 tys. dorobił się już blisko 50 tys. zł. Zespoły zajmujące drugie i trzecie miejsce na podium zgromadziły do tej pory po około 46 tys. zł.
Aby znaleźć się w pierwszej dziesiątce rankingu trzeba mieć ponad 37 tys. zł. Każdy medal ma dwie strony, należy więc wspomnieć o drużynach, którym powinęła się noga. Do tej pory 22 zespoły straciły co najmniej połowę początkowego kapitału. To oznacza, że mają na koncie poniżej 10 tys. zł. Stan konta najgorszej drużyny wynosi zaledwie 700 zł. MBL
Uczestnicy Szkolnej Internetowej Gry Giełdowej mogą wysyłać pytania na adres [email protected]
Opinia eksperta Fundacji im. Lesława A. Pagi: Michał Przybylski