Forex | Jaką strategię wybrać na środę?

Już w środę wieczorem poznamy decyzję Fedu w sprawie stóp procentowych. Większość ekspertów obstawi, że w końcu dojdzie do podwyżki stóp procentownych w Stanach Zjednoczonych.

Publikacja: 15.12.2015 05:00

Forex | Jaką strategię wybrać na środę?

Foto: GG Parkiet

Wątpliwości nie ma co do jednego – decyzji Fedu będzie towarzyszyła podwyższona zmienność na rynku forex.

Trudna decyzja

Z jednej strony to dobra informacja dla inwestorów. Duże wahania kursów walut w połączeniu z dźwignią finansową mogą w krótkim czasie pozwolić na wypracowanie ponadprzeciętnych stóp zwrotu. Z drugiej jednak błędne decyzje mogą słono kosztować graczy. Jaką strategię przyjąć więc na najbliższe dni?

– W związku z trudnym do przewidzenia scenariuszem warto pozostać poza rynkiem. Obstawianie osłabienia amerykańskiej waluty w momencie, kiedy Fed jest pierwszym znaczącym bankiem centralnym, który będzie podnosił stopy, jest bardzo ryzykowne. Z kolei branie za pewnik, że w najbliższym czasie dolar się umocni, też może się okazać bardzo kosztowne, ze względu na wspomniane rozbudzone oczekiwania inwestorów – mówi Bartosz Zawadzki, szef działu analiz Admiral Markets.

Trzy strategie

Tomasz Wiśniewski, specjalista ds. strategii rynkowych w TMS Brokers, podkreśla, że są trzy podejścia do grania pod konkretne wydarzenia. – Pierwsze to wejść znacząco przed publikacją danych/wydarzeniem i liczyć, że do publikacji nasza pozycja będzie zarobiona już na tyle, że wystarczy ustawić zlecenie obronne stop loss, tak aby zabezpieczało już zyski (stop profit), a nie realizowało straty – podkreśla.

Drugie to całkowite pozostanie poza rynkiem i obserwowanie, co się wydarzy. – Ominie nas pierwszy gwałtowny ruch, ale w momencie, kiedy dane w średnim terminie są kluczowe, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy weszli po publikacji, kiedy kierunek zostanie obrany. Cena często porusza się w tę stronę przez następne dni, tygodnie i miesiące, więc jeśli wstrzymamy się przez pierwsze 100–200 pipsów, to i tak do zgarnięcia może być znacznie więcej – dodaje.

Trzecia opcja to wejście na rynek przed konkretnym wydarzeniem i postawienie wszystkiego na jedną kartę. – To najbardziej ryzykowna wersja, ale przynosząca niewątpliwie najszybsze zyski i najwięcej emocji. Przeszkodą w takim graniu jest to, że często cena idzie w górę, potem w dół, a potem znów w górę, po kolei wyrzucając z rynku zarówno byki, jak i niedźwiedzie – podkreśla Wiśniewski.

Eksperci zgodnie jednak podkreślają, że przy wyborze konkretnej strategii każdy inwestor powinien sobie odpowiedź na pytanie, jak duże ryzyko jest w stanie zaakceptować. Dopiero wtedy można podejmować konkretne decyzje i liczyć, że wybrana strategia przyniesie oczekiwane efekty.

[email protected]

Opinia partnera | Podwyżka stóp nie będzie najistotniejszym wydarzeniem

Daniel Kostecki, analityk, HFT Brokers DM

Nadszedł tydzień, który był wyczekiwany przez inwestorów od wielu miesięcy. To już w tę środę poznamy decyzję Fedu w sprawie stóp procentowych i – co ważniejsze – poznamy także kolejne projekcje makroekonomiczne amerykańskiego banku centralnego.

Można powiedzieć, że jeśli w środę nastąpi podwyżka stóp, to nie będzie to najistotniejsze wydarzenie, ponieważ rynek z 74--proc. prawdopodobieństwem już się jej spodziewa (na podstawie Fed Funds Futures). Natomiast najciekawszą informacją, którą poznamy, będzie to, jak Rezerwa Federalna zapatruje się na tempo podwyżek w najbliższym czasie, a w tej sprawie potrafi ona zmieniać zdanie.

Według wrześniowej mediany Fed określił, że w 2016 r. mogą nastąpić jeszcze cztery podwyżki stóp (do górnego przedziału 1,5 proc.). Natomiast przyglądając się ostatniej tendencji, z każdą kolejną prognozą bank obniżał swoje oczekiwania. Fed od marca do września obniżył swoją prognozę wysokości oprocentowania dla 2016 r. (biorąc pod uwagę górne ograniczenie) z 2 proc. do 1,5 proc. Co przy podwyżce w środę do 0,5 proc. oznaczałoby, że w przyszłym roku powinny nastąpić jeszcze cztery (każda w wysokości 25 pb.). Rynek natomiast wycenia obecnie jedynie dwie podwyżki stóp w 2016 r.

Podsumowując, jeżeli Fed utrzyma swoje stanowisko i prognoz dla tempa wzrostu stóp procentowych w przyszłości znacząco nie zmieni, rynek będzie musiał zacząć brać to na poważnie i zacząć wyceniać nie dwie, ale cztery podwyżki w przyszłym roku. To z kolei powinno się przekładać m.in. na dalszy wzrost wartości dolara, wzrost rentowności obligacji USA, większe cofnięcie na giełdzie w Nowym Jorku oraz szybszy odpływ kapitału z rynków wschodzących, ponieważ korzystniej będzie zainwestować w bardzo bezpieczne dziesięcioletnie obligacje USA, które mogą mieć podobną rentowność jak bardziej ryzykowne obligacje Polski.

Jednocześnie kolejne obniżenie oczekiwań co do tempa przyszłych podwyżek stóp może doprowadzić również do obniżenia rynkowych oczekiwań i mimo podwyżki stóp teraz dolar mógłby się osłabić. Prognozy będą więc kluczowe nie tylko w dzień publikacji, ale także w kolejnych tygodniach bądź miesiącach.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy