W 2015 r. Raiffeisen Polbank zanotował 8 proc. wzrost obrotów faktoringowych. Ich wartość sięgnęła 17,8 mld zł, co zapewniło drugi rok z rzędu 2. pozycję na krajowym rynku. Bank jest nadal liderem jeśli chodzi o pozyskiwanie klientów – umowy w ubiegłym roku podpisało ponad 500 przedsiębiorstw. Dzięki temu na koniec grudnia z jego usług faktoringowych korzystało prawie 2 tys. firm, co stanowiło 30 proc. rynku.
- W ubiegłym roku skoncentrowaliśmy się na segmencie firm małych i średnich, którym faktoring może najbardziej pomóc, zapewniając im skuteczniejsze odzyskiwanie należności i stałe zabezpieczenie płynności finansowej. To firmy z tych segmentów doceniają obsługę bieżącą, jaką zapewnia Raiffeisen Polbank, oraz łatwość korzystania z różnych rodzajów faktoringu - mówi Paweł Kacprzak, dyrektor ds. faktoringu Raiffeisen Polbank.
W tym roku ósmy co do wielkości bank w Polsce planuje nadal upowszechniać wśród przedsiębiorców wiedzę na temat tego produktu. - Może on w niektórych przypadkach z powodzeniem zastąpić kredyt obrotowy. A pojawiają się na rynku przesłanki sygnalizujące ryzyko ograniczeń w akcji kredytowej banków - dodaje Kacprzak.
Najlepszy dla banku okazał się czwarty kwartał, w którym wartość sfinansowanych faktur przekroczyła 4,7 mld zł. - Cieszymy się z dużej popularności, jaką zdobył w ubiegłym roku nasz nowy produkt, czyli faktoring pełny Plus. Dynamicznie rośnie liczba jego użytkowników – obecnie jest to już 120 firm. Na tym przykładzie widać, czego potrzebuje wiele małych i średnich przedsiębiorstw – pozbycia się ryzyka braku zapłaty przez kontrahentów - mówi przedstawiciel Raiffeisen Polbanku.
Dodaje, że choć sytuacja gospodarcza kraju jest dobra, maleją zatory płatnicze ogółem i większość sektorów dobrze sobie radzi, to jednak w mikroskali, dla konkretnych firm nawet niewielkie opóźnienia w płatnościach są problemem. - Przejęcie ryzyka przez bank całkowicie zmienia sposób prowadzenia biznesu – zamiast martwić się o to czy odbiorca zapłaci firma może się skoncentrować na swojej podstawowej działalności – podsumowuje Paweł Kacprzak.
