Inwestorzy przecierają oczy ze zdumienia

W lipcu aż 80 proc. funduszy inwestycyjnych wypracowało dodatnie stopy zwrotu.

Aktualizacja: 03.08.2016 07:37 Publikacja: 03.08.2016 06:00

Inwestorzy przecierają oczy ze zdumienia

Foto: GG Parkiet

Najlepiej poradziły sobie fundusze akcji polskich małych i średnich spółek, zyskując średnio prawie 6 proc. Najsłabiej z kolei wypadły portfele inwestujące na giełdzie w Stambule, ze średnią stratą rzędu 6,5 proc. – wynika z wyliczeń Analiz Online.

Frankowego paliwa nie starczy na długo

Patrząc na wyniki osiągnięte przez zarządzających, łatwo zapomnieć, że jeszcze pod koniec czerwca inwestorzy na całym świecie wstrzymali oddech, po tym jak Brytyjczycy postanowili opuścić Unię Europejską. Na tym tle, zdaniem części ekspertów, ostatnie zwyżki na giełdach nakazywałyby ostrożność.

– Niewielkie koszty tzw. ustawy frankowej – około 4 mld zł zamiast nawet 70 mld zł – niewątpliwie bardzo pozytywnie zaskoczyły rynek. Moim zdaniem w przypadku notowań wybranych banków mamy jednak do czynienia z wyraźnym przereagowaniem – ocenia Łukasz Jakubowski, współzarządzający funduszem m-INDEKS, który naśladuje notowania mWIG40 i w lipcu zarobił aż 8 proc.

– Czy teraz, kiedy inwestorzy odetchnęli z ulgą w sprawie franków, warto stawiać na WIG20 bardziej niż na inne warszawskie indeksy? Niekoniecznie. Problem kredytów walutowych nie został ostatecznie rozwiązany, a jedynie odsunięty w czasie, banki będą musiały same dokonywać przewalutowania pod presją wzrastających wag ryzyka dla kredytów walutowych. Poza tym, indeksowi WIG20 może wciąż ciążyć wysoki udział spółek z udziałem Skarbu Państwa. Ostatnia propozycja dotycząca podniesienia wartości nominalnej akcji PGE, rodząca obowiązek podatkowy, zwiększa obawy o to, w jaki sposób te spółki będą dystrybuować generowaną gotówkę. Co więcej, po dynamicznych zwyżkach w segmencie małych i średnich spółek w ostatnim miesiącu w sierpniu spodziewamy się korekty. Niewykluczone, że będzie miała ona zasięg globalny, a więc obejmie i WIG20, biorąc pod uwagę, że S&P 500 też jest po dynamicznych zwyżkach, a sierpień, statystycznie rzecz biorąc, bywa trudny na giełdach – podkreśla Jakubowski.

W nieco dłuższej perspektywie niż tylko najbliższego miesiąca zarządzający pozostają jednak pozytywnie nastawieni do akcji. – W lipcu mieliśmy dużo akcji w portfelu i były to dobre akcje – mówi Adam Drozdowski, zarządzający InValue FIZ, który w pierwszym miesiącu drugiego półrocza zyskał ponad 6 proc., a wcześniej miał za sobą trudny okres (strata za ostatnie sześć miesięcy przekracza 10 proc.). – Jestem pozytywnie nastawiony do rynków akcji, za czym przemawia kilka czynników. Po pierwszy, w USA i Europie Zachodniej obserwujemy teraz falę przejęć spółek, nierzadko z 30–50-proc. premią wobec wyceny rynkowej (LinkedIn i Microsoft, Softbank i ARM Holdings itd.). Tym, co różni te transakcje od przejęć charakterystycznych dla końca hossy, jest to, że są dokonywane za gotówkę, a nie za akcje. Jeżeli właściciele jednych firm są skłonni płacić gotówką za inne firmy, to znaczy, że widzą jeszcze spory potencjał do wzrostu. Nie tylko skali działalności zarządzanych i przejmowanych podmiotów, ale również całego rynku. Po drugie, stopy procentowe są niskie i jeszcze pewnie długo niskie pozostaną. W tym kontekście wyceny spółek wcale nie są jeszcze wyśrubowane. Powiedziałbym nawet, że jest wiele przedsiębiorstw, których wartość rynkowa jest mocno zaniżona. Nietrudno znaleźć dobre spółki, które są wyceniane bardzo atrakcyjnie, zwłaszcza po głosowaniu na temat Brexitu – wymienia Drozdowski, który w dalszym ciągu będzie omijał warszawski parkiet, a okazji inwestycyjnych poszuka w USA i Europie Zachodniej.

Zmienna koniunktura

Udany lipiec, nie tylko pod względem stóp zwrotu, ale również sprzedaży netto, ma za sobą Quercus, TFI, które jako pierwsze publikuje informacje o napływach do funduszy. Mimo to przedstawiciele spółki są dalecy od optymizmu. – Zakładamy kontynuację zmiennej koniunktury na rynkach finansowych w kolejnych miesiącach – poinformował Paweł Cichoń, wiceprezes Quercusa, we wtorkowym komunikacie. Przewaga wpłat nad wypłatami funduszy Quercusa wyniosła 19 mln zł , które należałoby powiększyć o zapisy na certyfikaty inwestycyjne serii 004 funduszu Quercus Multistrategy FIZ, o wartości około 30 mln zł. Ostatecznie wartość aktywów zarządzanych przez spółkę wzrosła o 1,5 proc., do 3,9 mld zł.

[email protected]

Według zarządzających ryzyko polityczne w Polsce jest przeszacowane

Bartosz Arenin, zarządzający, AgioFunds TFI

W portfelu funduszu Agio Agresywnego (8,3 proc. w lipcu) nie inwestujemy w rynek, lecz w poszczególne, najlepiej rokujące przedsiębiorstwa. W lipcu bardzo pozytywnie wyróżniła się zagraniczna część portfela, w szczególności spółki wysokich technologii notowane w USA. Identyfikacja przyszłych trendów technologicznych to coś, do czego przykładamy dużą wagę. Polska giełda bardzo dużo wycierpiała przez ostatni rok. Zakładamy, że okres ten powoli dobiega końca. Projekt ustawy frankowej może rzucić nowe światło na polskie banki, co niewątpliwie wspomogłoby indeksy GPW i być może przyciągnęło nowy, długoterminowy kapitał na nasz rynek. Dodatkowo umocnienie złotego mogłoby wesprzeć zagranicznych inwestorów w uzyskiwaniu lepszej rentowności inwestycji. JAM

Bartosz Szymański, zarządzający, Skarbiec TFI

Skarbiec Top Brands (8,4 proc. w lipcu) konsekwentnie inwestuje w spółki charakteryzujące się rozpoznawalną marką oraz istotnymi przewagami konkurencyjnymi, co pozwala im generować ponadprzeciętne wyniki finansowe. W lipcu bardzo dobrze zachowywały się rynki rozwinięte, do tego stopę zwrotu funduszu wsparła również selekcja. Silnie zachowywały się spółki z sektora konsumenckiego (m.in. Adidas, Asos), firmy technologicznie (m.in. Alphabet, Nvidia) oraz przedsiębiorstwa związane z rozrywką elektroniczną (m.in. Ubisoft, CD Red). Jesteśmy teraz na półmetku okresu publikacji kwartalnych wyników finansowych w USA oraz Europie i raportowane dane pozwalają z optymizmem spoglądać w przyszłość spółek z rynków rozwiniętych. JAM

Marcin Mężykowski, zarządzający, Aviva Investors TFI

Na dobre wyniki Aviva Investors Obligacji Dynamicznego w lipcu (0,4 proc. na plusie) wpłynęła globalna sytuacja na rynkach obligacji po referendum w Wielkiej Brytanii oraz nasze aktywne podejście do zarządzania. Przecena na rynkach ryzykownych aktywów po referendum trwała wyjątkowo krótko. Można to wytłumaczyć m.in. tym, że taki wynik referendum przekłada się na wzrost ryzyka dla globalnej gospodarki, co przy aktywnym nastawieniu banków centralnych powoduje, że środowisko niskich stóp procentowych utrzyma się jeszcze przez dłuższy czas. Uznaliśmy, że takie otoczenie makroekonomiczne będzie globalnie sprzyjać rynkom długu – w tym także w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie fundusz jest silnie skoncentrowany. JAM

Mikołaj Stępniewski, zarządzający, Investors TFI

Elementem, który w największym stopniu pozytywnie wpłynął na wynik Investor Płynna Lokata (0,3 proc. w lipcu), w ostatnich miesiącach były obligacje korporacyjne największych polskich przedsiębiorstw oraz banków w EUR, CHF i USD. Ich ceny istotnie wzrosły w reakcji na rozpoczęcie skupu obligacji korporacyjnych przez EBC, jak też przez lepsze nastawienie do obligacji w ogóle, w związku ze spadkiem oczekiwań na kolejne podwyżki stóp procentowych w USA. Mając to ostatnie na uwadze, w połączeniu z często w naszej ocenie przeszacowaną premią za lokalne ryzyko polityczne, konstruktywnie podchodziliśmy również do krajowego rynku obligacji skarbowych, przeważnie trzymając się strategii opartej na nieco dłuższym terminie do wykupu. JAM

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy