– Potwierdzam jeszcze raz stanowczo jako prezes NBP, że w razie potrzeby bank centralny gotowy jest zgodnie z zapisami ustawowymi udostępnić bankowi spółdzielczemu w Ciechanowie płynne środki. Tak, aby był on w stanie sprostać ewentualnym wypłatom klientów – powiedział Adam Glapiński, prezes banku centralnego.
Szef KNF Marek Chrzanowski dodał, że jego instytucja monitoruje sytuację, a prowadzone działania mają na celu poprawienie jakości zarządzania w banku oraz zabezpieczenie interesów jego klientów. Prezes BFG Zdzisław Sokal przypomniał, że zgodnie z ustawą o BFG środki ulokowane w banku są gwarantowane do równowartości 100 tys. euro.
Polski Bank Spółdzielczy w Ciechanowie to jedna z większych instytucji w tym sektorze. Na koniec czerwca miał blisko 900 mln zł depozytów. Jest w trakcie realizacji programu naprawczego, a na koniec czerwca miał 4 mln zł straty netto. Jego obligacje są notowane na rynku Catalyst. Bank w Ciechanowie poinformował w ubiegłym tygodniu, że KNF wszczęła postępowanie w sprawie ustanowienia zarządu komisarycznego, co, jak tłumaczył rzecznik Komisji, nie oznacza jeszcze, że taki zarząd na pewno będzie ustanowiony. Kilka dni wcześniej rada nadzorcza banku powołała zarząd w nowym składzie, po tym jak na początku października Komisja jednogłośnie odmówiła udzielenia zgody na powołanie Agnieszki Korzybskiej na stanowisko prezesa.