Zysk netto PZU wyniósł między lipcem a wrześniem 649 zł.Wynik był zatem o 27 proc. lepszy niż przed rokiem. Wobec rekordowo słabego pod tym względem II kwartału tego roku wynik poprawił się o 291 proc. Średnia ankietowanych przez "Parkiet" sześciu analityków wyniosła 671 mln zł. Konsensus PAP wyniósł natomiast 631 mln zł. Wynik jest wiec bardzo zbliżony do tego czego spodziewał się rynek.
Ubezpieczycielowi udało się zebrać z rynku w III kwartale 4,85 mld zł składek. Oznacza to mocny wzrost w ujęciu rocznym o 12 proc. Nasz konsensus zakładał 4,95 mld zł składki przypisanej brutto. Analitycy ankietowani przez PAP wskazywali na niemal identyczną kwotę.
PZU wypłaciło ponad 3,6 mld zł zł odszkodowań czyli o 17 proc. więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem przed rokiem. Pozycję tę trafnie przewidzieli pytani przez "Parkiet" eksperci rynkowi wskazując średnio na 3,5 mld zł. Konsensus PAP niedoszacował nieco odszkodowań - średnia agencji wyniosła 3,3 mld zł.
Grupa bardzo poprawiła swój wynik lokacyjny, co także zostało trafnie przewidziane. W III kwartale na inwestycjach PZU zarobiło 1,07 mld zł, czyli aż o 224 proc. więcej niż rok temu. Prognoza "Parkietu" wskazywała na 1,1 mld zł. Konsensus rynkowy PAP był mniej optymistyczny i zakładał 1 mld zł w wyniku lokacyjnym.
Skumulowany zysk PZU od początku roku wwyniósł 1,3 mld zł. To o 28 proc. mniej niż przed rokiem. Składka przypisana brutto za trzy kwartały urosła o 9,3 proc. rok do roku do poziomu 14,7 mld zł. Odszkodowania od początku roku do końca września wyniosły prawie 9,8 mld zł co oznacza wzrost o 7,6 proc. Skumulowany wynik z działalności lokacyjnej po 9 miesiącach to 2,1 mld zł czyli o 51 proc. więcej niż przed rokiem.