Wśród nowych emitentów, czyli podmiotów, które wcześniej nie korzystały z ratingów, popyt na usługi oferowane przez agencje ratingowe był dotychczas mocno skorelowany z koniunkturą na międzynarodowych rynkach dłużnych. Nasza branża była i wciąż jest zależna od strategii pozyskiwania finansowania przez polskie spółki, a dokładniej od tego, na ile w danym momencie emitenci pozyskują finansowanie z rynków zagranicznych, a na ile korzystają z lokalnego rynku długu lub, co najbardziej typowe, z płynności dostarczanej przez lokalne banki. W ostatnim czasie widzimy jednak coraz większe zainteresowanie ratingami nie tylko w kontekście międzynarodowych emisji, ale także ze względu na rosnącą aktywność polskich spółek w zakresie rozwoju i ekspansji międzynarodowej, która nie jest ograniczona do pozyskiwania finansowania, lecz obejmuje też wchodzenie na nowe rynki, przejmowanie firm zagranicznych, zawieranie nowych umów handlowych i inwestowanie w nowe branże. Dla tych spółek oceny ratingowe są jednym z narzędzi wykorzystywanych do budowania przewagi konkurencyjnej.
Dodatkowo pozytywnym trendem jest obserwowane ożywienie w segmencie krajowych obligacji korporacyjnych, wzmacniające świadomość korzyści wynikających z posiadania niezależnej oceny wiarygodności kredytowej. Na rynkach Europy Zachodniej oraz w Stanach Zjednoczonych, gdzie kultura ratingowa jest bardziej rozwinięta, wyzwania związane z wyjaśnieniem szerokiej grupie potencjalnych emitentów oraz inwestorów istoty i znaczenia ratingu są już zdecydowania mniejsze. W kraju wciąż jest przed nami dużo pracy związanej z edukowaniem rynku, jednak w mojej opinii jesteśmy na dobrej drodze, z roku na rok obserwując postępujący wzrost świadomości przedsiębiorców w tym zakresie.
Dla jakich spółek przeznaczone są ratingi? Czy tylko dla dużych?
W Polsce wśród firm, które posiadają ocenę wiarygodności kredytowej, znajdują się duże spółki z udziałem Skarbu Państwa oraz dużej i średniej wielkości podmioty prywatne, zarówno te pozyskujące finansowanie na drodze emisji obligacji na rynkach międzynarodowych, jak i takie, które dopiero pracują nad tego typu projektami. Wszystkie te spółki łączy jedno – ambicja, nieustające zorientowanie na wzrost oraz chęć dynamicznego rozwoju biznesu. Obserwujemy rosnące zainteresowanie ratingami w segmencie dynamicznie rozwijających się polskich firm prywatnych i pod wieloma względami zjawisko to niezwykle nas cieszy. kmk, fot. mat. prasowe