Jak gigant wyławia perełki spośród 69 tys. chętnych na staż

Citadel i Citadel Securities należące do miliardera Kena Griffina chcą wychować kolejne pokolenie matematycznych i komputerowych czarodziejów.

Czuwają nad tym najbliżsi współpracownicy szefa, który z majątkiem o wartości 37 mld dolarów zajmuje 33 pozycję w rankingu Bloomberg Billionaires Index.

Citadel Securities jest ważnym elementem amerykańskiego rynku akcji. Dziennie może zrealizować transakcje o wartości 463 miliardów dolarów.

Nieliczni wybrańcy z grona 69 tys. aplikantów podczas stażu wcielają się w role traderów funduszy hedgingowych, negocjują z partnerami biznesowymi, piszą kody i opracowują strategie komputerowe.

Trwający 11 tygodni staż ma ich oswoić ze światem finansów. W ciągu godziny zarabiają 120 dolarów, czyli 19 tys. 200 USD miesięcznie.

Citadel nie żałuje pieniędzy na szkolenie studentów, gdyż toczy zaciętą batalię o talenty. Na tym polu rywalizuje m.in. z takimi potentatami jak Meta, ByteDance i Alphabet Inc.

W USA mediana wynagrodzenia stażysty podskoczyła o 19 proc., wynika z analizy 16 czołowych firm finansowych przeprowadzonej przez Levels.fyi.

W funduszach hedgingowych i firmach handlujących na własny rachunek godzinna stawka stażysty w ciągu roku podskoczyła o 29 proc. do 111 dolarów.