CAC 40 zyskał od początku roku prawie 11 proc. Spośród indeksów dużych giełd europejskich nieco lepiej wypadł od niego w tym czasie tylko włoski FTSE MIB. Choć w środę po południu główny indeks giełdy w Paryżu zyskiwał ponad 1 proc., to przez ostatni miesiąc spadł o prawie 1 proc. O ile wcześniej zwyżkom na francuskim rynku akcji sprzyjały nadzieje związane z odbiciem chińskiego popytu na dobra luksusowe, to w ostatnich tygodniach kryzys bankowy i gwałtowne protesty przeciwko zmianom w systemie emerytalnym psuły nastroje inwestorów.
– Sondaże koniunktury na razie wskazują, że gospodarka trzyma się dobrze i w pierwszym kwartale może nawet lekko urosnąć. Trwające napięcia społeczne, a także zacieśnianie polityki pieniężnej oraz zwiększona niepewność finansowa sprawiają, że czynniki ryzyka na resztę 2023 r. są wyraźnie negatywne – twierdzi Maeva Cousin, ekonomistka Bloomberga.
Protesty przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego jak dotąd najmocniej zakłóciły działanie branży transportowej oraz turystycznej. W ciągu ostatnich dwóch tygodni paryskie hotele donosiły, że odwoływane w nich było nawet 25 proc. rezerwacji. Insee, czyli francuski urząd statystyczny, opublikował jednak analizę mówiącą, że fale protestów, które przetaczały się w ostatnich kilku dekadach, zwykle miały bardzo niewielki wpływ na aktywność gospodarczą. Wszelkie straty zwykle były rekompensowane przez wzrost aktywności gospodarczej w kolejnych kwartałach. Analitycy Insee wskazują również, że korzystanie przez Francuzów na dużą skalę z opcji pracy zdalnej powinno ograniczyć zakłócenia związane z protestami.
Zawirowania związane z falą protestów mogą ciążyć niektórym francuskim spółkom uzyskującym większość zysków z rynku krajowego. Koszyk akcji tych spółek, skompilowany przez analityków Goldman Sachs, od końca października zyskał około 5 proc. W tym czasie koszyk akcji firm wypracowujących większość zysków na rynkach zagranicznych urósł o ponad 5 proc. W pierwszym tygodniu marca (czyli jeszcze zanim prezydent Emmanuel Macron przepchnął podwyższenie wieku emerytalnego w procedurze omijającej głosowania w parlamencie) pierwszy z tych koszyków był o ponad 15 proc. wyżej niż na koniec października, a drugi o około 3 pkt proc. wyżej od niego. W indeksie CAC 40 dominują jednak spółki nastawione na eksport. Łącznie wypracowują one tylko 16 proc. swoich przychodów na rynku krajowym. Dla producentów dóbr luksusowych, będących lokomotywami zwyżek, ten odsetek wynosi 10 proc.