Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Liz Truss ze swoim mężem Hugh O’Learym przed rezydencją premiera na Downing Street 10. Jest ona trzecią w historii kobietą kierującą rządem brytyjskim.
Czy mamy do czynienia z nowym wcieleniem Margaret Thatcher, czy też rządy Liz Truss będą jeszcze krótsze niż Theresy May? Podobne pytanie może sobie zadawać wielu obserwatorów brytyjskiej sceny politycznej. Nowa premier zaczyna urzędowanie od mocnych akcentów – ogłasza m.in. zamrożenie na dwa lata rachunków za energię dla gospodarstw domowych. Nie jest to klasyczny „thatcheryzm”, ale Liz Truss już na samym początku rządów pokazuje, że potrafi działać zdecydowanie. Zapowiada ona również obniżki podatków, luzowanie regulacji, wspieranie krajowego wydobycia surowców energetycznych (w tym uchylenie zakazu pozyskiwania ropy i gazu ze złóż łupkowych), wzmocnienie bezpieczeństwa publicznego, a w polityce zagranicznej – kontynuację ostrego kursu wobec Rosji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”