W czym Liz Truss chce i może naśladować rządy Margaret Thatcher?

Nowa brytyjska premier ma przed sobą trudne zadanie rządzenia krajem pogrążonym w kryzysie. Zaczyna urzędowanie od ogłoszenia pakietu łagodzącego skutki wzrostu cen energii. Chce też ożywić konkurencyjność gospodarki za pomocą cięcia regulacji oraz podatków.

Publikacja: 14.09.2022 11:16

Liz Truss ze swoim mężem Hugh O’Learym przed rezydencją premiera na Downing Street 10. Jest ona trze

Liz Truss ze swoim mężem Hugh O’Learym przed rezydencją premiera na Downing Street 10. Jest ona trzecią w historii kobietą kierującą rządem brytyjskim.

Foto: Fot. Adrian DENNIS/AFP

Czy mamy do czynienia z nowym wcieleniem Margaret Thatcher, czy też rządy Liz Truss będą jeszcze krótsze niż Theresy May? Podobne pytanie może sobie zadawać wielu obserwatorów brytyjskiej sceny politycznej. Nowa premier zaczyna urzędowanie od mocnych akcentów – ogłasza m.in. zamrożenie na dwa lata rachunków za energię dla gospodarstw domowych. Nie jest to klasyczny „thatcheryzm”, ale Liz Truss już na samym początku rządów pokazuje, że potrafi działać zdecydowanie. Zapowiada ona również obniżki podatków, luzowanie regulacji, wspieranie krajowego wydobycia surowców energetycznych (w tym uchylenie zakazu pozyskiwania ropy i gazu ze złóż łupkowych), wzmocnienie bezpieczeństwa publicznego, a w polityce zagranicznej – kontynuację ostrego kursu wobec Rosji.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?