Czwartkowa podwyżka stóp w Szwecji była największa od dwóch dekad. Bank centralny zapowiedział, że w ślad za nią pójdą następne. „Rada Wykonawcza prognozuje, że główna stopa będzie dalej podnoszona i że na początku przyszłego roku będzie bliska 2 proc. Rada Wykonawcza zdecydowała również, że w drugiej połowie roku pula aktywów Riksbanku powinna być zmniejszana szybciej, niż zdecydowano w kwietniu” – mówi komunikat Riksbanku.

Jeszcze w lutym szwedzki bank centralny prognozował, że nie zmieni głównej stopy procentowej do 2024 r. Te prognozy zostały jednak szybko zweryfikowane przez przyspieszającą inflację. O ile jeszcze w styczniu wynosiła ona 3,7 proc. rok do roku, o tyle w maju sięgała już 7,3 proc. i była najwyższa od 1991 r.

– Riksbank balansuje pomiędzy ciasnym rynkiem pracy i towarzyszącymi mu perspektywami szybszego wzrostu płac a rynkiem nieruchomości, który zaczyna wykazywać oznaki pęknięć. Rosnąca, generowana przez czynniki krajowe inflacja oraz to, że korona szwedzka osłabła od początku roku o 4 proc. wobec koszyka walut partnerów handlowych sprawiają, że Riksbank powinien na wrześniowym posiedzeniu trzymać się swojej „jastrzębiej” ścieżki. Ale listopadowe posiedzenie niesie ze sobą więcej znaków zapytania ze względu na rosnące obawy przed globalną recesją (lub przynajmniej spowolnieniem gospodarczym) oraz na perspektywę tego, że inne wpływowe banki centralne mogą przed końcem roku wstrzymywać swoje cykle zacieśniania polityki pieniężnej – uważa James Smith, ekonomista ING.

Riksbank nie jest jedynym nordyckim bankiem centralnym, który zacieśnia politykę pieniężną. W zeszłym tygodniu Norges Bank, czyli bank centralny Norwegii, podwyższył główną stopę procentową o 50 pkt baz., do 1,25 proc. Bank Centralny Islandii podnosi główną stopę już od pół roku, a na ostatnim posiedzeniu podwyższył ją aż o 100 pkt baz., do 4,75 proc. W należącej do strefy euro Finlandii obowiązuje stopa procentowa Europejskiego Banku Centralnego wynosząca 0 proc., ale ona powinna w lipcu wzrosnąć. Tylko Dania utrzymuje główną stopę na poziomie minus 0,6 proc.