Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynek spodziewał się mocniejszej podwyżki. Średnio oczekiwano, że główna stopa zostanie podniesiona do 6 proc. Forint zareagował więc osłabieniem na decyzję węgierskiego banku centralnego. We wtorek po południu tracił 0,6 proc. wobec euro. Za 1 euro płacono wówczas 396,5 forintów. Kurs dzieliło mniej niż 1 proc. od rekordowo słabego poziomu.
Barnabas Virag, wiceprezes Narodowego Banku Węgier, zapowiedział już w zeszłym tygodniu, że tempo podwyżek stóp może zwolnić „o połowę" w porównaniu z posiedzeniami z kwietnia i marca (wówczas podwyżki wynosiły po 100 pkt baz.). Stwierdził też, że stopy procentowe nie powinny stać się, w ślad za inflacją, dwucyfrowe. Marton Nagy, minister rozwoju gospodarczego, powiedział natomiast, że bank centralny jest „na cienkim lodzie", gdyż próbuje bronić forinta, a jednocześnie nie chce, by zacieśnianie polityki pieniężnej doprowadziło do zduszenia akcji kredytowej. We wtorek, na konferencji prasowej po posiedzeniu banku centralnego, Virag zapowiadał jednak, że zacieśnianie polityki pieniężnej będzie kontynuowane w drugiej połowie roku. Będą też kontynuowane podwyżki tygodniowej stopy depozytowej (na którą rynek zwraca obecnie większą uwagę niż na stopę główną). Stopa ta wynosi obecnie 6,45 proc., a prognozy mówią, że w czwartek podwyższona zostanie do 6,75 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”