Produkcja w 16 krajach strefy euro zmniejszyła się o 0,6 proc. w porównaniu z wrześniem, kiedy to wzrosła o 0,2 proc. – podał Eurostat.

Dla ekonomistów nie było to zaskoczenie. Spodziewali się spadku produkcji o 0,7 proc. Poprzedni ujemny wynik notowano w kwietniu.W całej Unii spadek okazał się zbliżony, wyniósł 0,7 proc. (we wrześniu notowano wzrost o 0,1 proc.). Na taki wynik najbardziej zapracowały Niemcy, Irlandia i Słowenia – produkcja spadła tam, odpowiednio, o 1,8 proc., 2,8 proc. i 3,2 proc.

Polska znalazła się tymczasem w gronie państw, którym udało się utrzymać dodatnią dynamikę. Wzrost produkcji wyniósł u nas w październiku 0,6 proc. wobec września. Licząc rok do roku, produkcja przemysłowa zarówno w strefie euro, jak i całej Unii nadal była w październiku o ponad 10 proc. mniejsza niż rok temu. Polska na tym tle się zdecydowanie wyróżniła, notując roczny wzrost o 1,1 proc.