Poniedziałkowa sesja była bowiem pierwszą po feriach świąteczno-noworocznych. Z kolei rubel umocnił się wobec dolara o 2,7 proc. Był to największy jednodniowy wzrost jego kursu od 1999 r.
Entuzjazm na rynkach wywołał m.in. wzrost cen ropy naftowej powyżej 83 USD za baryłkę. Rosyjska gospodarka jest bowiem w dużym stopniu uzależniona od wpływów z eksportu tego surowca. Pozytywnie na inwestorów podziałała też opublikowana przez bank Renaissance Capital prognoza mówiąca, że w I kwartale PKB Rosji wzrośnie o 6,7 proc. (w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku).