To cena ze środka widełek ustalonych na 9,1–12,5 HKD. Inwestorzy postanowili więc za Rusal nie przepłacać. Wśród chętnych na akcje koncernu wymieniano m.in. jednego z najbogatszych Azjatów Li Ka-shinga oraz bankiera Nathaniela Rotschilda.
Debiut akcji Rusalu, który jest największym producentem aluminium na świecie i pozostaje pod kontrolą rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski, na giełdzie w Hongkongu ma nastąpić w najbliższą środę. Będzie on pierwszą rosyjską spółką na tamtejszym parkiecie. Miała ona sprzedawać tam akcje już wcześniej, ale debiut był przekładany ze względu na obawy związane z jej wysokim zadłużeniem, które sięga 16,8 mld USD. Pieniądze z oferty mają posłużyć właśnie głównie na spłatę długów. Rusal w listopadzie osiągnął porozumienie z wierzycielami dotyczące restrukturyzacji zadłużenia.