Z tego dwie trzecie stanowisk zostanie przeniesionych do czeskiej stolicy.
Przeprowadzka, koszty zwolnień i skompletowania nowej obsady pochłoną 200 mln euro. Ale od 2013 r. mają już dawać po 100 mln euro oszczędności rocznie. Kwota ta uzupełni cięcia kosztów zapowiedziane przez Deutsche Boerse jeszcze w lutym, które mają wynosić po 50 mln euro rocznie, począwszy od przyszłego roku.
Operator zapowiedział też, że ograniczy korzystanie z usług firm zewnętrznych o połowę. To także źródło oszczędności.Deutsche Boerse podtrzymała, że w tym roku nie zamierza wydać więcej niż 1,25 mld euro (z pominięciem wspomnianych kosztów restrukturyzacyjnych). Giełdowy operator, zresztą tak jak i pozostali w Europie, musi zacisnąć pasa, ponieważ w wyniku kryzysu odczuł istotny spadek zainteresowania handlem akcjami i innymi papierami. Ponadto tradycyjnym operatorom coraz więcej klientów odbierają nowe platformy transakcyjne, takie jak Chi-X Europe czy Bats.