Jak donosi brytyjski dziennik „The Times”, koncern najprawdopodobniej złoży w tym tygodniu ofertę kupna 800 stacji benzynowych oraz jednej rafinerii sprzedawanych przez francuski Total. Transakcja byłaby warta co najmniej 1 mld funtów. Ofertę miałaby zaś złożyć należąca do Gazpromu spółka Gazprom Nieft.

– Nie kupujemy tej rafinerii – zaprzeczył części doniesień prasowych Gazprom Nieft. Firma nie odniosła się jednak do informacji mówiących o tym, że może kupić sieć stacji benzynowych w Wielkiej Brytanii.Gazprom Nieft nie chce udzielać dalszych komentarzy na ten temat, być może dlatego, że transakcja mogłaby się okazać drażliwa politycznie.

Ewentualność przejęcia przez rosyjską państwową spółkę części kluczowej brytyjskiej infrastruktury paliwowej może bowiem poważnie niepokoić władze w Londynie. W 2006 r., po tym, jak pojawiły się pogłoski, że Gazprom chce przejąć część koncernu energetycznego Centrica, ministrowie zebrali się specjalnie po to, by omówić konsekwencje takiej transakcji dla bezpieczeństwa ekonomicznego kraju (i zapewne również sposoby zablokowania sprzedaży udziałów spółki Centrica).

Brytyjczycy będą musieli się jednak liczyć z możliwą ekspansją kapitału z rynków wschodzących w swoim sektorze energetycznym. Część zachodnich koncernów sprzedaje bowiem brytyjskie rafinerie firmom z państw rozwijających się. Np. Shell rozmawia z indyjskim Essar o sprzedaży rafinerii w Stanlow.