Wartość inwestycji podniosła się o prawie 25 proc. w porównaniu z kwietniem ub. r., do około 7,4 mld dolarów. W poprzednich miesiącach wyniki były słabsze. W pierwszych czterech miesiącach br. inwestycje zagraniczne były o 11,3 proc. większe niż w podobnym okresie przed rokiem.

– Należy się spodziewać dalszego wzrostu bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Chinach, bo ożywia się światowa gospodarka, a Chiny temu przewodzą – powiedział Dariusz Kowalczyk, główny strateg inwestycyjny w firmie SJS Markets Ltd. z Hongkongu.

Chiński rząd przed miesiącem wprowadził nowe, preferencyjne regulacje dotyczące wykorzystania ziemi, a także ulgi podatkowe dla zagranicznych inwestorów w takich sektorach, jak energia odnawialna, wysokie technologie, a także usługi w środkowej i zachodniej części kraju. Zezwolono również lokalnym władzom na zatwierdzanie projektów zagranicznych inwestycji o wartości do 300 mln dolarów. Poprzednio ta granica wynosiła 100 mln dolarów.

Zdaniem Liu Yajuna, odpowiadającego za ten segment w resorcie handlu zagranicznego, inwestorów zachęcają nowe przepisy ułatwiające działalność w Chinach, ale też rządowy program wspierania popytu, dzięki któremu sprzedaż detaliczna, będąca miernikiem popytu konsumpcyjnego, była w kwietniu o 18,5 proc. większa niż rok wcześniej.