Prezydent Czech Vaclav Klaus wyznaczył na nowego szefa Czeskiego Banku Narodowego (CNB) jego dotychczasowego wiceprezesa Miroslava Singera. Zastąpi on Zdenka Tumę, który przedterminowo odejdzie ze stanowiska z końcem czerwca.
[srodtytul]Regionalna wymiana kadr[/srodtytul]
To już druga w ostatnich tygodniach zmiana prezesa banku centralnego w naszym regionie. Niedawno Marek Belka został wybrany szefem NBP w miejsce tragicznie zmarłego Sławomira Skrzypka.
Niewykluczone, że do wymiany szefa banku centralnego dojdzie również na Węgrzech. Obecny węgierski rząd zapowiadał bowiem, że może usunąć ze stanowiska Andrasa Simora, obecnego prezesa Narodowego Banku Węgier, oskarżanego o uchylanie się od płacenia podatków. Nie nastąpi to jednak szybko, gdyż możliwe to będzie dopiero po zmianach ustawodawczych, a te wymagają czasu i mogą zaniepokoić zagranicznych inwestorów.
Wymiana prezesa w Czechach dokonała się w dużo mniej dramatycznych okolicznościach. Tuma, szef CNB od 2000 r., w kwietniu zapowiedział swoją przedterminową rezygnację. Jako jej oficjalny powód podał chęć uniknięcia zamieszania związanego z... zakończeniem kadencji. Planowo miał odejść w październiku, wraz z trzema innymi członkami zarządu banku centralnego, w tym z Singerem. Tuma tłumaczył, że tak duża wymiana kadr mogłaby źle wpłynąć na funkcjonowanie CNB i uderzyć w koronę.