Rada EBC utrzymała główną stopę 1 proc. Nie zmieniła też oprocentowania brytyjska Rada Polityki Pieniężnej, która utrzymuje je na poziomie 0,5 proc. Ta druga nie zdecydowała się ponadto na wznowienie programu wykupu aktywów, wartego 200 mld funtów. Były to wszystko decyzje zgodne z oczekiwaniami ekonomistów.
W obu wypadkach stopy są rekordowo niskie. Ich utrzymywanie na tym poziomie jest podyktowane m.in. nadmiernymi deficytami i możliwym ponownym spowolnieniem w gospodarce. W strefie euro taniemu kredytowi sprzyja też niewysoka inflacja – w maju wynosiła 1,6 proc. w skali roku.Inflacja jest poważniejszym problemem na Wyspach. W kwietniu wzrost cen konsumpcyjnych wynosił 3,7 proc., najwięcej od 17 miesięcy. W maju spadł do 3,4 proc., ale nadal przekracza cel Banku Anglii – inflacji rzędu 2 proc. Z tego powodu jeden z członków brytyjskiej rady, Andrew Sentance, już w czerwcu głosował za podwyżką stóp.
Na konferencji po posiedzeniu EBC poruszono sprawę stress testów, o których poinformowała w środę Komisja Europejska. Ma im zostać poddanych 91 dużych europejskich kredytodawców. Trichet radził, aby zaczekać na opublikowanie wyników (prawdopodobnie 23 lipca). Ale dodał, że po testach może się okazać, iż część banków potrzebuje dokapitalizowania.