Unijny urząd statystyczny w Luksemburgu podał wczoraj, że produkcja przemysłowa w strefie euro niespodziewanie spadła w czerwcu o 0,1 proc., podczas gdy ekonomiści prognozowali jej wzrost o 0,6 proc.Gorsza, niż oczekiwano, jest też sytuacja gospodarcza w Grecji. PKB w II kwartale spadł tam o 1,5 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i o 3,5 proc. w stosunku rocznym.

Ekonomiści prognozowali spadki odpowiednio o 1,1 proc. i 3,4 proc. To był już siódmy z rzędu kwartał spadku PKB w Grecji i wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach recesja będzie się tam pogłębiała, bo na gospodarkę zaczną oddziaływać drastyczne posunięcia oszczędnościowe rządu wymuszone przez UE i MFW w zamian za ratunek przed bankructwem. Już w maju bezrobocie nieoczekiwanie wzrosło do 12 proc.

Fabryki w całej strefie euro zmniejszyły w czerwcu produkcję przede wszystkim trwałych dóbr konsumpcyjnych, jak meble i sprzęt AGD. Wprawdzie lipcowe PMI wskazywały na ożywienie w przemyśle w strefie euro, a zaufanie do perspektyw gospodarczych było tam najwyższe od dwóch lat, ale – zważywszy na oznaki spowolnienia w USA i w Chinach, „nierozsądne byłoby przekonanie, że nie wpłynie to na koniunkturę w Europie”, uważa Peter Vanden Houte z ING. Produkcja przemysłowa w Indiach wzrosła najmniej od 13 miesięcy.