Zwiększył w tym czasie przychód z 27,5 mld USD do 30,7 mld USD. Wyniki te okazały się lepsze od prognoz analityków.
Inwestorzy obawiają się jednak, że spółce trudno będzie powtórzyć te wyniki. W piątek, na początku sesji w Nowym Jorku, akcje HP spadały o 2 proc. Drugi kwartał był ostatnim, w którym HP kierował Mark Hurd. Musiał on opuścić fotel prezesa, gdy wyszło na jaw, że fałszował rachunki, by ukryć związek z byłą współpracownicą. Spółka szuka więc obecnie nowego prezesa, a okres niepewności z tym związany może uderzyć w jej wyniki. HP prognozuje, że w tym roku obrachunkowym (kończącym się w październiku) osiągnie od 4,49 USD do 4,51 USD zysku na akcję.
Tymczasem koncern informatyczny Dell wypracował w drugim kwartale (zakończonym w lipcu) 545 mln USD zysku netto, o 16 proc. więcej niż w takim samym okresie rok wcześniej. Przychód wzrósł o 22 proc., do 15,5 mld USD. Raport kwartalny Della okazał się lepszy od prognoz. Akcje spółki zyskiwały więc w piątek, na początku sesji na giełdzie nowojorskiej 1,6 proc.
Spółka spodziewa się, że obecny kwartał również będzie dla niej dobry. Dell wskazuje w swoim komunikacie, że wiele firm wymienia obecnie komputery na nowsze, a popyt na nie może być wysoki jeszcze przez kilka nadchodzących kwartałów.