Niektóre kraje Zachodniej Europy są bankrutami lub mają poważne problemy z płynnością i powinno się im pozwolić na restrukturyzację zadłużenia – uważa znany inwestor Jim Rogers.
[b]Czytaj też: [link=http://blog.parkiet.com/siemionczyk/2010/12/08/znalezione-w-sieci-08122010/]Lista potencjalnych bankrutów się wydłuża[/link][/b]
Występując w programie CNBC Rogers wyraził przekonanie, że powinno się dopuścić do ogłoszenia niewypłacalności Irlandii. – „Oni są bankrutami, dlaczego niewinni Niemcy, Polacy, czy ktokolwiek inny, ma płacić za błędy popełnione przez irlandzkich polityków” – powiedział amerykański inwestor.
Jego zdaniem niewypłacalna jest również Grecja, a Portugalia ma problemy z płynnością. Różnego typu kłopoty z finansami publicznymi mają także kraje takie jak Belgia, Francja, a nawet Wielka Brytania.
Wypowiedzi Rogersa współbrzmią z ostatnimi wystąpieniami niektórych przedstawicieli Niemiec, a nawet Europejskiego Banku Centralnego, którego członek zarządu Nout Wellink oświadczył, że nie jest zadaniem EBC ratowanie krajów stojących na krawędzi bankructwa.