Drugi na świecie po Whirlpoolu producent AGD pod względem wielkości przychodów, Electrolux nadejścia ratunku przed słabnącym popytem w Europie spodziewa się z Ameryki Północnej. Nie udało się jeszcze zrealizować tej strategii w pierwszym kwartale, w którym zarówno przychody, jak zysk Electroluksa okazały się mniejsze od prognozowanych przez analityków. Ale prezes spółki Keith McLoughlin spodziewa się poprawy w drugim półroczu.

– Z mojego ponad 30-letniego doświadczenia na rynku trwałych dóbr konsumpcyjnych wynika, że jeśli w USA zaczyna się ożywienie, co jest już widoczne w naszej branży, a szczególnie na rynkach finansowych, to Europa jest zazwyczaj spóźniona od 6 do 9 miesięcy. To daje mi podstawy do ostrożnego optymizmu – powiedział prezes Electroluksa przy okazji prezentacji wyników za pierwszy kwartał. – Z tego wynika, że w najbliższym okresie nie spodziewamy się ożywienia w Europie, a już na pewno nie w tym półroczu – dodał McLoughlin.

Sposób na poprawę wyników prezes spółki widzi też w dokonywanej już poprawie jakości jej asortymentu, tak by Electroluksowi przywrócić markę światowego lidera.

2013 Dow Jones & Company, Inc.All Rights To subscribe to The WSJ Europe: www.wsjeuropesubs.com