Jednym z elementów tego planu jest emisja 90 milionów nowych akcji o wartości 2,8 miliarda euro i DB twierdzi, że już jest wystarczająco dużo inwestorów zainteresowanych zakupem jego walorów. Niemiecki bank musi się wzmocnić kapitałowo, gdyż agencja Standard&Poor's ostrzegła, że może mu obniżyć ocenę wiarygodności kredytowej.
- Podniesienie kapitału powinno nastąpić i tak też się dzieje – wskazuje Andrew Lim, analityk Espirito Santo Investment Bank. Obawia się on jednak, że tych pieniędzy nie wystarczy, aby załatać wszystkie dziury w bilansie.
Nowe akcje będą upoważniały do wypłaty pełnej dywidendy za miniony rok, zaś zostaną rozprowadzone wśród instytucji w ramach przyspieszonej budowy księgi popytu. Obok emisji nowych walorów Deutsche Bank może w okresie kolejnych 12 miesięcy sprzedać „podporządkowane instrumenty kapitałowe" o wartości 2 miliardów euro.
Po sprzedaży nowych akcji współczynnik adekwatności kapitałowej (Tier 1), miara siły finansowej banku, wzrośnie do około 9,5 proc. z 8,8 proc. na koniec marca.
Jain skoordynował w czasie podwyższenie kapitału z ogłoszeniem wyników za pierwszy kwartał. Zysk w tym okresie zwiększył się o 19 proc. do 1,65 miliarda euro, bardziej niż szacowali analitycy, którzy prognozowali, że zarobek niemieckiego giganta wyniesie 1,21 miliarda euro. Rezerwy na niespłacane kredyty sięgnęły 354 milionów euro, a specjaliści rynkowi obstawiali kwotę rzędu 425 mln euro.