Roczna stopa inflacji wzrosła do 0,9 proc. z 0,7 proc. w październiku – podał we wstępnym szacunku urząd statystyczny Unii Europejskiej w Luksemburgu. Mediana prognoz 44 ekonomistów ankietowanych w tej sprawie przez Bloomberg News wyniosła 0,8 proc.
Wyższa inflacja „w dużej mierze jest skutkiem rosnących kosztów energii, ale prawdopodobnie na wiosnę presja inflacyjna znowu osłabnie i inflacja zacznie spadać" – powiedział Guillaume Menuet z londyńskiego biura Citigroup. Dodał, że dla EBC może to oznaczać konieczność podjęcia dalszych kroków stymulacyjnych. – Tak więc spodziewamy się kolejnej obniżki stóp o 25 pkt bazowych w okolicach II kwartału – uważa ekonomista Citigroup.
Dane za listopad oznaczają, że od 10 miesięcy inflacja w strefie euro jest poniżej docelowego poziomu 2 proc. Na początku miesiąca EBC niespodziewanie obniżył podstawową stopę do 0,25 proc., a szef banku Mario Draghi mówił wtedy, że gospodarce strefy euro potrzebne są rekordowo niskie koszty kredytu, by mogła zwalczyć przedłużający się okres słabego wzrostu cen konsumpcyjnych i „bardzo wysokie" bezrobocie.
W oddzielnym raporcie Eurostat podał w piątek, że stopa bezrobocia spadła w listopadzie do 12,1 proc. z rekordowych 12,2 proc. w poprzednim miesiącu. Ekonomiści nie spodziewali się zmiany tego wskaźnika. Spadek stopy może oznaczać, że bezrobotni w strefie euro – w październiku było ich 19,3 mln – zaczęli korzystać z wyjścia tego rejonu z recesji. Do rzeczywistej poprawy na rynku pracy potrzebny jest jednak o wiele szybszy wzrost gospodarczy, a tymczasem w III kw. spadł on do 0,1 proc. z 0,3 proc. w poprzednich trzech miesiącach.