Kontrolowany przez niego wehikuł inwestycyjny Berkshire Hathaway za około 9 miliardów dolarów?w gotówce przejmie kontrolę nad firmą Lubrizol, producentem specjalistycznych chemikaliów. Za każdą akcję zapłaci 135 dolarów, 28 proc. powyżej kursu zamknięcia z piątku.

W liście do akcjonariuszy Berkshire Hathaway Warren Buffett pisał niedawno, że firma jest gotowa na znaczące akwizycje. „Nasza strzelba na słonie została ponownie nabita i mój palec jest gotowy pociągnąć za spust”, przyznał znany giełdowy weteran.

Lubrizol spełnia jego kryteria inwestycyjne. Jest dużą firmą, która w zeszłym roku zarobiła 732 miliony dolarów, łatwo pojąć, co produkuje (m.in. smary, dodatki do benzyny i oleju napędowego), a skład kierownictwa spółki jest? od dłuższego czasu stabilny.

James Hambrick, dyrektor generalny Lubrizola, jest, jak powiada, podekscytowany perspektywą dołączenia do rodziny Berkshire Hathaway. Pracę w Lubrizolu zaczął w latach 70., kiedy jeszcze studiował, obecne zaś stanowisko piastuje od 2004 roku. Buffett ma dla niego tylko jedno zalecenie:  aby nadal robił to, co udawało mu się uczynić dla udziałowców Lubrizola, ale tym razem ma to robić w interesie akcjonariuszy Berkshire Hathaway.

Dlaczego Buffett zdecydował się zapłacić gotówką? Analitycy przypuszczają, że wolał tę formę płatności, gdyż sądzi, że akcje Berkshire są niedowartościowane. W piątek papiery klasy A były wyceniane na 128 tys. dolarów, a w 2008 r. kosztowały 147 tys. USD. Berkshire ma 40?mld USD. Największym jego?zakupem w ostatnich pięciu?latach było przejęcie Burlington?Northern Santa Fe za 26,5 mld USD.