Operator giełdy akcji we Frankfurcie oraz rynku derywatów Eurex jako pierwszy wystąpił w lutym z propozycją połączenia sił z NYSE, właścicielem parkietów m.in. w Nowym Jorku, Paryżu i Brukseli. Fuzja, wyceniająca amerykańsko-europejską grupę na 10,2 mld USD, została zatwierdzona przez zarządy obu spółek. Na początku kwietnia wyższą ofertę przejęcia NYSE, opiewającą na 11,3 mld USD, złożyły jednak wspólnie Nasdaq i ICE.

Zarząd transatlantyckiej grupy dwukrotnie tę ofertę odrzucał, wskazując, że konsolidacja zwiększyłaby zadłużenie nowego operatora i nie zyskałaby aprobaty amerykańskich władz antymonopolowych. Nasdaq kontroluje bowiem drugą największą po NYSE giełdę akcji w USA. Departament Sprawiedliwości faktycznie dał do zrozumienia, że próbowałby zablokować ten mariaż, który mógłby ograniczyć konkurencję w dziedzinie giełdowych debiutów.

Inwestorów decyzja Nasdaq i ICE wyraźnie zaskoczyła. Akcje NYSE taniały wczoraj od rana o 10 proc., a papiery DB zyskiwały nawet 6 proc. Ale analitycy wskazują, że połączeniu NYSE z niemieckim operatorem może z kolei sprzeciwić się Bruksela. Transatlantycka grupa kontroluje bowiem konkurencyjny wobec Eurex rynek derywatów Liffe.