W 19 miastach w ujęciu rocznym nowe domy podrożały o ponad 6 proc. w porównaniu z 21 ośrodkami w kwietniu. W Dandong, położonym na północnym wschodzie kraju, w minionym miesiącu zwyżka cen była najwyższa – przekroczyła aż 9?proc.
W ostatnich miesiącach rząd Chin próbuje chłodzić gospodarkę, w tym także rynek nieruchomości. 14 czerwca po raz szósty od początku roku podwyższono poziom rezerw obowiązkowych w bankach, by przyhamować akcję kredytową. Kupujący drugi nowy dom muszą wnosić wyższe przedpłaty. – Deweloperzy nie tną cen, gdyż nie mają jeszcze pewności, jak bardzo rygorystyczna będzie polityka władz – twierdzi Shen Jian-guang, ekonomista Mizuho Securities Asia w Hongkongu. Spowolnienie dynamiki cen na rynku wtórnym pokazuje, że podjęte kroki przynoszą już pewne efekty – zauważa.Wolniej rosną też ceny nowych domów w niektórych metropoliach. W Pekinie w ubiegłym miesiącu podskoczyły tylko o 2,1 proc. w stosunku rocznym, w Szanghaju zaś – o 1,4 proc.
Od kwietnia ceny na rynku pierwotnym spadły w dziewięciu chińskich miastach. Na rynku wtórnym w maju ceny nieruchomości spadły w 23 miastach, w kwietniu takich miast było zaś 19.