Predykcja wzrostu światowego PKB w 2011 r. została ścięta z dotychczasowego poziomu 3,4 proc. do 3,1 proc. Analizy na rok 2012 także padły ofiarą korekty. Dotąd analitycy Citigroup przewidywali skok o 3,7 proc. Teraz zredukowali tę wartość do 3,2 proc.

Najsłabsze wyniki tak w bieżącym jak i przyszłym roku odnotują gospodarki krajów rozwiniętych. Prognoza dla nich została obniżona do 1,4 proc z 1,8 proc. w 2011 r. oraz do 1,7 proc. z 2,2 proc. w roku 2012.

W swoim najnowszym raporcie analitycy Citigroup przyjrzeli się także sytuacji w Chinach. Tu również spodziewają się spowolnienia. Wcześniejsze wyliczenia wskazywały, że wzrost PKB drugiej gospodarki świata osiągnie w 2011 r. 9,2 proc. Teraz wskazują wartość 9 proc.

Pomimo spadku prognoz analitycy Citigroup nie spodziewają się nawrotu recesji. Ich zdaniem należy się spodziewać, że wzrost PKB głównych gospodarek na świecie "pozostanie słaby do końca 2012 r.". Dużym problemem, z którym będą musiały sobie poradzić kraje rozwinięte, będzie także, połączony z osłabieniem gospodarczym, wzrost bezrobocia.