Zysk netto spółki wzrósł do rekordowego poziomu 468 mld rubli (16 mld USD) z 325 mld rubli przed rokiem. Analitycy spodziewali się zysku na poziomie 406 mld rubli. Przychody wzrosły o 38 proc., do 1,32 bln rubli.
Wynik Gazpromu był o wiele lepszy niż w I kwartale ub.r. przede wszystkim dlatego, że poprawił się popyt na gaz i wzrosły jego ceny w strefie euro, która jest największym rynkiem rosyjskiej spółki pod względem przychodów. Ceny gazu dostosowuje ona z dziewięciomiesięcznym opóźnieniem do cen ropy naftowej. – Pierwsze półrocze było bardzo udane dla Gazpromu – napisali w nocie do klientów Siergiej Wachramiejew i Natalia Poskrebyszewa, analitycy moskiewskiego banku inwestycyjnego IFC Metropol. Uważają oni, że wyniki drugiego kwartału będą jeszcze lepsze w stosunku rocznym.
Sprzedaż Gazpromu do strefy euro i innych krajów spoza byłego Związku Radzieckiego wzrosła w I kw. o 12 proc. do 46,6 mld metrów sześciennych. W całym bieżącym roku do strefy euro i Turcji Gazprom może sprzedać 158 mld metrów sześciennych gazu i przychody spółki powinny być rekordowe – przewiduje jej prezes Aleksiej Miller.
Nakłady inwestycyjne Gazpromu w I kwartale wzrosły o 82 proc., do 397 mld rubli.