Analitycy banku obniżyli swoje prognozy wzrostu gospodarczego dla świata na ten rok. Oczekują oni, że w 2011 roku gospodarka będzie rozwijała się w tempie 3,8 proc. (poprzednio: 3,9 proc.), natomiast w 2012 roku spowolni do 3,5 proc. (poprzednio: 4,2 proc.).
Pogłębia się problem zadłużeniowy w Europie, który może zarazić banki, co może skutkować tym że banki będą bały się sobie pożyczać ze względu na ograniczone zaufanie, co przełoży się na koszty kredytów dla firm i konsumentów.
Ekonomiści Goldman Sachs spodziewają się, że PKB strefy euro wzrośnie jedynie o 0,1 proc. (poprzednio 1,3 proc.), a w tym roku 1,6 proc. (poprzednio 1,7 proc.). Analitycy obniżyli również przewidywania wobec europejskiej waluty 1,38 euro do dolara (poprzednio 1,40).
Amerykańska gospodarka wzrośnie w tym roku do 1,7 proc. , a w przyszłym spowolni do 1,4 proc. (poprzednio : 2 proc.).
W ubiegłym miesiącu Rezerwa Federalna zdecydowała o uruchomieniu tzw. "operacji twist" - polegającej na sprzedaży przez bank centralny obligacji skarbowych o krótszym terminie wykupu i zakupach walorów o dłuższym okresie zapadalności. Do czerwca 2012 r. Rezerwa Federalna sprzeda obligacje o zapadalności maksymalnie do 3 lat warte 400 mld USD i zainwestuje zysk w papiery o dłuższym terminie zapadalności, od 6 do 30 lat. Ekonomiści banku uważają, że to nie wystarczy i konieczne będzie dalsze „luzowanie monetarne". Stanie się to nie wcześniej niż w pierwszej połowie przyszłego roku.