Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA była w listopadzie o 4?proc. wyższa niż miesiąc wcześniej. Analitycy?prognozowali zwyżkę o 2,2 proc.
Dane nie ucieszyły inwestorów. Powód??Rewizja w dół statystyk sprzedaży domów na rynku wtórnym od 2007 r. Okazała się ona średnio o 14 proc. mniejsza niż przed zmianą metodologii. Na przykład w 2010 r. sprzedano 4,19 mln domów zamiast 4,91 mln. Załamanie na rynku okazało się więc jeszcze głębsze, niż mówiły dotychczasowe dane.
Oznaki ożywienia
Sytuacja na rynku zaczyna się jednak poprawiać, co pokazują dane publikowane w ostatnich dniach. Liczba rozpoczętych budów domów wzrosła w listopadzie o 9,3 proc., do 685 tys. (licząc miesiąc do miesiąca, dane annualizowane). Natomiast sprzedaż nowych domów w październiku (dane za listopad nie zostały jeszcze opublikowane) zwiększyła się o 1,3?proc. Indeks nastrojów w budownictwie wzrósł w grudniu do najwyższego poziomu od maja 2010 r. i była to już jego trzecia zwyżka z rzędu.
– Zwykle listopad jest kiepskim miesiącem dla rynku nieruchomości. Teraz jednak nie widzimy tak dramatycznego spowolnienia koniunktury jak w latach poprzednich w tym okresie. Rynek ma się nieco lepiej, niż przewidywaliśmy
– twierdzi Larry Sorsby, dyrektor finansowy amerykańskiej?firmy Hovnanian Enterprises.