Bankia uderza w zaufanie inwestorów do Madrytu

Wciąż nie wiadomo, ile miliardów euro hiszpański rząd będzie musiał przeznaczyć na pomoc dla banków. Nie wiadomo również, skąd weźmie na to pieniądze.

Aktualizacja: 18.02.2017 12:13 Publikacja: 29.05.2012 06:00

Bankia uderza w zaufanie inwestorów do Madrytu

Foto: GG Parkiet

Akcje Bankii traciły w poniedziałek na otwarciu sesji giełdowej w Madrycie nawet 29 proc. W ciągu dnia skala spadków zmalała, ale Hiszpania nadal znajdowała się pod presją. Madrycki IBEX 35 był jedynym indeksem dużego europejskiego rynku, który po południu znajdował się znacząco na minusie. Rentowność hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich sięgnęła chwilowo nawet 6,5 proc. W ten sposób inwestorzy zareagowali na to, że Bankia poprosiła w weekend hiszpański rząd o  19?mld euro wsparcia.

Wstrząsy w Madrycie

– Inwestorzy stracili wiarę w Hiszpanię. Pomoc dla Bankii wywołała w poniedziałek rano wyprzedaż hiszpańskich aktywów, która może się przerodzić w ucieczkę, jeżeli europejscy politycy nie podejmą śmiałych i zdecydowanych działań mających na celu ochronę zagrożonych państw i ich banków – twierdzi Nicholas Spiro, szef firmy konsultingowej Spiro Sovereign Strategy.

Wsparcie dla Bankii zaniepokoiło inwestorów, gdyż może nadwerężyć hiszpańskie finanse publiczne. Państwowy fundusz FROB, mający wspierać banki, dysponuje zaledwie 5,3 mld euro. Trzeba więc szukać innych dróg pomocy.

Premier Hiszpanii Mariano Rajoy próbował uspokoić inwestorów, zwołując konferencję prasową w sprawie Bankii. Zapowiedział na niej, że państwo sprzeda z zyskiem ten bank, gdy oczyści go z toksycznych aktywów. Sposób, w jaki zostanie udzielone wsparcie Bankii, nie został jednak jeszcze ustalony. Rząd nie wyklucza, że wspomoże ten bank państwowymi obligacjami, które Bankia będzie mogła wykorzystać jako zastaw dla pożyczki z MFW.

Rajoy wyklucza, aby Hiszpania poprosiła o międzynarodową pomoc dla swoich banków, twierdzi jednak, że w przyszłości banki mogłyby uzyskać bezpośrednie wsparcie z unijnych mechanizmów pomocowych. Pełny koszt pomocy finansowej dla banków nie został jeszcze ustalony przez rząd, co dodatkowo wzmaga niepokój rynków wokół Hiszpanii.

Kłopoty Madrytu uderzają rykoszetem w Rzym. Poniedziałkowa aukcja włoskich obligacji dwuletnich wartych 3,5 mld euro przyniosła kiepski wynik. Sprzedano tam papiery z rentownością 4 proc., podczas gdy na poprzedniej aukcji takiego długu rentowność sięgnęła 3,35 proc.

Grecki optymizm

Wiele europejskich indeksów giełdowych jednak w poniedziałek umiarkowanie rosło. ASE, główny indeks giełdy ateńskiej, zyskiwał w ciągu dnia nawet blisko 7 proc. Co spowodowało ten nagły przypływ optymizmu? Sondaże wskazujące, że w greckich wyborach parlamentarnych 17 czerwca wygra centroprawicowa, popierająca współpracę z MFW, partia Nowa Demokracja.

W drugiej połowie dnia pojawiła się też informacja o dokapitalizowaniu czterech najwiekszych greckich banków 18 mld euro w formie obligacji Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF).

Powodów od optymizmu na dłuższą metę jednak nie ma. Dlatego np. Newedge, jeden z największych europejskich domów maklerskich, wycofuje się już z Grecji w obawie przed jej wyjściem z eurolandu.

[email protected]

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?