Susza i przymrozki na wyżej położonych plantacjach w Kenii zmniejszyły zbiory w tym kraju, który jest największym eksporterem czarnej herbaty. Słabe deszcze monsunowe pogorszyły prognozy zbiorów w Indiach i Sri Lance, dwóch innych czołowych eksporterach.

W rezultacie hurtowa cena najbardziej cenionej czarnej herbaty wzrosła od początku roku o 41 proc., przekraczając pod koniec lipca poziom 4 USD za kilogram. Analitycy i handlowcy ostrzegają, że może być jeszcze drożej, bo w I półroczu zbiory herbaty w Kenii były o 11,3 proc. mniejsze niż w tym samym okresie przed rokiem, a w Indiach i Sri Lance zbiory prawdopodobnie spadną w tym roku o 5–10 proc. JB