Amerykańska Rezerwa Federalna podjęła decyzję, na którą czekał świat. Bank wprowadzi w życie program pomocy dla gospodarki QE3 czyli trzecią rundę luzowania polityki pieniężnej. Fed będzie skupował z rynku MBS czyli instrumenty finansowe powiązane z rynkiem hipotecznym. Będzie to kosztować Fed 40 mld dolarów miesięcznie w tym do końca września br. na skup zostanie przeznaczone 23 mld. Obligacje będą kupowane do momentu, aż Bank będzie usatysfakcjonowany poprawą sytuacji na rynku pracy. Decyzja nie zaskoczyła rynku. Większość ankietowanych przez Bloomberga analityków spodziewała się, że Fed zdecyduje się na QE3. Taki scenariusz zakładało 74 proc. przepytywanych ekonomistów.

Ponadto Fed postanowił do połowy 2015 roku utrzymywać stopy procentowe na ekstremalnie niskim poziomie - stopa procentowa funduszy federalnych nadal wynosi 0-0,25 proc. Za decyzją było 11 członków rezerwy, jeden był przeciw. Wcześniej stopy miały być utrzymywane na tak niskich poziomach do końca 2014 roku.

Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) jednocześnie utrzymał w mocy tzw. Operację Twist, która będzie kontynuowana do końca 2012 roku. W ramach tego programu Fed kupi długoterminowe obligacje (od 6 do 30 lat), jednocześnie sprzedając krótkoterminowe obligacje (poniżej 3 lat).

W reakcji na decyzję Rezerwy Federalnej umocniły się wzrosty na Wall Street. Główne indeksy po godzinie 19:00 czasu warszawskiego notowały solidne jednoprocentowe zwyżki.