W USA coraz więcej pracy, ale do normalności daleko

Zatrudnienie w USA?w październiku wzrosło bardziej, niż oczekiwali najwięksi optymiści, ale nie wystarczająco, aby zbić wysoką wciąż stopę bezrobocia

Aktualizacja: 14.02.2017 21:14 Publikacja: 03.11.2012 05:00

W USA coraz więcej pracy, ale do normalności daleko

Foto: GG Parkiet

Cztery dni przed wyborami prezydenckimi ubiegający się o reelekcję Barack Obama otrzymał wsparcie z rynku pracy. W amerykańskim sektorze pozarolniczym powstało w październiku 171 tys. miejsc pracy. Takiego odczytu nie spodziewali się nawet najbardziej optymistyczni ekonomiści. Większość oczekiwała, że po zaskakująco udanym lecie październik przyniesie pogorszenie koniunktury na rynku pracy.

Wyborcze statystyki

Ankietowani przez agencję Bloomberga ekonomiści szacowali średnio, że w USA przybyło 125 tys. etatów, co miało stanowić nieznaczną poprawę w stosunku do września. Wówczas, jak podał miesiąc temu Departament Pracy, powstało 112 tys. miejsc pracy. W piątek jednak skorygował ten odczyt do 148 tys., a sierpniowy podwyższył ze 142 do 192 tys.

Po spadku o 0,5 pkt proc. w poprzednich dwóch miesiącach, w październiku wzrosła jednak stopa bezrobocia w USA. Sięgnęła 7,9 proc. w porównaniu z 7,8 proc. we wrześniu. Z wyborczych statystyk wynika, że to powinno przekreślić szansę Obamy na zwycięstwo. W powojennej historii USA tylko Ronaldowi Reaganowi (w 1984 r.) udało się bowiem zdobyć reelekcję przy stopie bezrobocia przekraczającej 6 proc.

Z drugiej strony Reagana wyborcy nagrodzili za to, że w ostatnich 18 miesiącach jego pierwszej kadencji stopa ta wyraźnie spadła, a w przypadku Obamy ten warunek też jest spełniony. W trakcie jego urzędowania odsetek bezrobotnych sięgnął bowiem aż 10 proc., ale ostatnio wrócił do poziomu, na jakim się znajdował, gdy obecny prezydent wprowadzał się do Białego Domu.

Szklanka do połowy pusta

Poza tym ekonomiści wskazują, że październikowy wzrost stopy bezrobocia to akurat dobry sygnał. Był bowiem skutkiem wzrostu liczby aktywnych zawodowo Amerykanów (pracujących lub szukających pracy), co sugeruje, że część z nich dostrzegła poprawę koniunktury i postanowiła wznowić poszukiwania zatrudnienia. Z sondażu wśród gospodarstw domowych, na podstawie którego Departament Pracy oblicza stopę bezrobocia (zmianę zatrudnienia oblicza w oparciu o sondaż wśród firm), wynika, że liczba aktywnych zawodowo zwiększyła się o 578 tys. osób. Ich udział w całej populacji zwiększył się do 63,8 proc., z 63,6 proc. we wrześniu.

– Te doniesienia wpisują się w obraz ożywienia gospodarczego, które zaczęło odzyskiwać wigor po zastoju wcześniej w tym roku – ocenił Millan Mulraine, strateg rynkowy w TD Securities. – Branża budowlana, która dotąd ciążyła na koniunkturze, w tym roku zaczęła ją wspierać – dodał James Glassman, ekonomista z JPMorgan Chase, wskazując, że w budowlance powstało w październiku 17 tys. etatów, najwięcej od stycznia. Nie brak też jednak głosów, że piątkowe dane wcale nie są zachwycające, bo w zdrowej gospodarce powstawać powinno około 250 tys. etatów miesięcznie. – Prawda jest taka, że rynek pracy pozostaje nadzwyczaj słaby, ale nie sposób powiedzieć, czy aż tak słaby, aby uniemożliwić Obamie reelekcję – powiedział Paul Ashworth, ekonomista ds. USA w Capital Economics.

[email protected]

Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki
Gospodarka światowa
Odbudowa Ukrainy będzie musiała być procesem przejrzystym