Firmy, z niemieckim koncernem BMW na czele, starają się wykorzystać to, że stopy procentowe są na najniższym poziomie w historii. W tym tygodniu m. in. takie spółki jak włoski Fiat, BMW, czy francuski koncern Renault uplasowały na rynku papiery o wartości 1,2 miliarda dolarów.
Średnia rentowność papierów dłużnych wyemitowanych przez branżę samochodową wynosi 1,4 proc., szacuje Bank of America. Rok temu sięgała 3,2 proc.
- Producenci aut z natury rzeczy regularnie musieli skorzystać z rynku obligacji, ale rok się kończy i to może być jedna z ostatnich możliwości wyemitowania papierów – wskazuje Frank Hussing, analityk rynku papierów dłużnych w Commerzbanku.
Frederik Tauson, zarządzający w szwedzkiej firmie inwestycyjnej Cattella Fondforvaltning, uważa, że obecnie okoliczności sprzyjają sprzedaży obligacji korporacyjnych, szczególnie jeśli chodzi o firmy mające rating inwestycyjny. Natomiast sytuacja nie sprzyja kupującym, takim jak jego firma, gdyż rentowność takich papierów jest zbyt niska.
Europejscy producenci aut mają problemy z niewykorzystanymi mocami, ale rządy nie zgadzają się na zamknięcie nierentownych fabryk , gdyż chcą chronić miejsca pracy. W ubiegłym miesiącu sprzedaż w Europie spadła o 4,6 proc., zaś najbardziej pod tym względem ucierpiały Renault i General Motors, właściciel Opla. Według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochdów (EAMA), w tym roku pod tym względem ma być najgorzej od 17 lat.